Leon$ ,
witam
Zrobione nie bez niespodzianek, ale po kolei.
-
skan Flash Disinfector - ok
-
podpięcie dysku i skan Malwarebytes’ Anti-Malware - kiedy rozpoczyna skan dysku F (zewnętrzny ) kaspersky daje komunikat że aplikacja próbuje uzyskać dostęp do plików zawierających trojana. Wyłączyłem kaspersky, dalej skan bez przeszkód. Wynik zero zainfekowanych plików.
logi tutaj http://www.wklejto.pl/17274
-Na wszelki wypadek puściłem jeszcze raz skan dysku F wynik: 0
-Lekko zaniepokojony brakiem wyniku i monitami kaspersky puściłem skan dysku F właśnie na nim. efekt wyrycie 2 wirusów i monit o braku możliwości wyleczenia sugerowane usuń. Co dziwne po kliknieciu usuń kasperski nadal wywala te same komunikaty, raz dotyczące jednego wirusa raz drugiego, przestaje po odhaczeniu zastosuj do wszystkich.
logi z kaspersky: http://www.wklejto.pl/17276
-kolej na Combofix wyłączam kaspersky i zaporę, ale operacja skanowania przebiega zupełnie inaczej niż opisano w artykule do którego dałeś link.
Pierwsze kroki ok, potem nagle komunikat o koniczności utworzenia Konsoli Odzyskiwania ( czy coś w tym rodzaju) i połączenia z internetem. potem skan i nagle restart. Po którym automatycznie wystartował z systemem kaspersky (wyłączyłem).
Combofix wygenerował logi po czym zaiwsł z komunikatem: proszę czekać Nie można odnaleźć C:\WINDOWS\system32\drivers\Combo-Fix.sys zrestartowałam kompa. po wszystkim na pulpicie pojawiła się ikona IE której tam nie było oraz IE została ustawiona jak domyślna przeglądarka.
logi po pierwszym skanowaniu Combofix http://www.wklejto.pl/17278
kolejne uruchomienie ComboFix przebiegło tak jak w opisie.
logi http://www.wklejto.pl/17279
-skan Flash Disinfector - ok
Narazie komp wyświetla ukryte foldery, a antywirus nie waruje, mam jednak wrażenie że dysk nie został wyleczony na wszelki wypadek poczekam na waszą opinie
z góry dziękuje wyczekuje z niecierpliwością i pozdrawiam