Przymierzam się do wymiany karty graficznej. Obawiam się, że na obecnym zasilaczu komputer może ulec uszkodzeniu poprzez spalenie. Tak mi się wydaję. Chciałbym wymienić zasilacz na taki do 100 PLN. Chciałbym się dowiedzieć czy mam szukać powyżej 400W? Znalazłem w internecie MODECOM Feel 400ATX 120mm FAN. Opinie zebrał dobre i na allegro mieści się w cenie. Proszę o pomoc w wyborze nowego zasilacza. Poniżej link.
400 W to troszkę mało do tak “wypasionego” zestawu, może coś blizej 600 W? A poważniej, markowe 300 W i tak będzie się nudziło pracując pewnie szczytowo na nieco ponad “pół gwizdka”. Jako, że masz P4 to płyta ma zapewne dodatkowy czteropinowy “kwadrat” zasilajacy wpinany w okolicach socketu? Jeśli tak, zwróć jedynie uwagę by zasilacz był zgodny z ATX 2.x. Zabytki ATX 1.x sobie wtedy odpuść, mają relatywnie słabsze linie 12 V.
Jeden noname na drugi noname? Bez sensu. Szczególnie, że poniżej 100 PLN dostaniesz prawdopodobnie na Allegro nowe, nieużywane, markowe “leżaki” z gwarancją. Kupowanie droższego mija się z celem biorąc pod uwagę wartość reszty zestawu.
Chieftec GPA-400S8 wydaję się być dobrym wyborem pod względem jakościowym (nie jest na czarnej liście zasilaczy, pozytywne komentarze) jak i finansowym. Procesora niestety nie mogę wymienić bo płyta główna nie pozwala.
Dzięki za propozycje, ale poczekam jeszcze na kilka.
W cenie do 100 zł nie dostaniesz porządniejszego zasilacza a jedynie coś bezpiecznego i pewniejszego od Modecomów,I-Box’ów i Tracerów…Stąd właśnie były wskazania na używane markowe zasilacze…Coś porządnego i z dobrą gwarancją zaczyna się dopiero od jakichś 150-180 zł (np. Fractal Design Integra 400).
Dalej twierdzę, że jak chcesz wydać niedużo, to używany, mocniejszy, dobrej marki będzie lepszym rozwiązaniem, np. TAKI - dodatkowo masz 6 miesięcy gwarancji.
Masz rację, ale na razie nie chcę inwestować w PC bo jest już trochę stary. Jak kilka lat wytrzymał na 4live/400 to wydaję mi się, że nic mu się nie stanie. Ktoś potwierdza poniższe słowa?
Kolejne pytanie czy PFC lepsze jest pasywne czy aktywne?
Mam również 2 linki do zasilaczy, tylko martwi mnie cena, nie jest przypadkiem za niska?
Problem z wyrobami zasilaczopodobnymi polega na tym, że to z grubsza loteria. Może się nic nie stanie, a może przy okazji jego awarii pół pokoju pójdzie z dymem bo “renomowany” producent zaoszczędził na zabezpieczeniu termicznym? Każdy zasilacz może sie zapsuć. Markowe od noname’ów odróżnia się głównie po stylu w jakim odchodzą.
Dla Ciebie czy dla Twojego dostawcy energii? Jeśli dla Ciebie to pasywne mają z reguły większą sprawność (pojedyncze procenty) i nie wymagają UPS’a z prawdziwą sinusoidą.
Zasilacz z górnej półki o sprawności 70%? Żart jakiś a nie współczesny zasilacz…I to w takiej cenie…Owszem, będzie on lepszy niż no-name ale w podobnej cenie są lepsze zasilacze jak np. Fractal Design Integra 400 czy też OCZ StealthXStream V2 400…