To mój sprzęt : Q6600,GA-G31m-s2l ,4 gb ram,gf 9500 gt . zasilacz “pro comp” czyli nienajlepszy ,a wręcz badziew . Chce kupić tani i dobry zasilacz , w przyszłości chciałbym wymienić płyte i grafike więc potrzebny byłby zapas mocy.
dobra może zapomniałem o tym że podałem tyle żeby komp poradził jeszcze w razie czego ze 3 dyski, dodatkowe napędy itp hehe ale tak myśle że w ogóle to 300W musiało by być z jakiegoś bardzo dobrego zasilacza…
BeQuiet z miejsca odradzę. Miałem kilkanaście sztuk tych zasilaczy i z serii E5 dwa czy trzy (nie pamiętam już) musiałem oddać na gwarancję (oba się spaliły). do tego dwa P3 (starsza seria).
Obecnie mam E6 500W - od nowości jest jakiś defekt, jakby wiatrak ocierał o coś w środku.
A ja mam obecnie 2 te zasilacze i na żaden z nich nie narzekam. A jeśli coś jest nie tak serwis nie naprawia uszkodzonej jednostki tylko wymienia na nową. Ze swojej strony polecam Be-quiet Straight Power E6 500W. Jest to najcichszy podzespół zaraz po dysku twardym a napięcia trzyma wzorowo. Nawet przy dużym spadku napięcia podtrzyma komputer
Wymiana CZTERECH zasilaczy tej firmy (albo pięciu…) o czymś świadczy. Już pomijam bezpieczeństwo elementów, bo na szczęście nic ze sobą nigdy żaden nie wziął, ale za każdym razem rozbierać wszystko i składać od nowa jest męczące. No i wada fabryczna nowej E6…
To masz pecha. Mi ten zasilacz komputer ocalił. Wziął na siebie taki skok napięcia, że sam się spalił a żadnego podzespołu nie ruszył. Wieża uległa uszkodzeniu mimo bezpiecznika a komputerek cały. Od tej pory jestem tylko za zasilaczami Be-quiet. No i rewelacyjny serwis. Mimo że to nie wina zasilacz tylko elektryków to i tak wymienili na nową jednostkę + dodali zaświadczenie, które pomogło mi wygrać sprawę o odszkodowanie