Witam.
Czas wakacji sie zbliża, a żeby umilic długą podróż niektórym, młodszym uczestnikom wyprawy i utrzymac kontakt ze światem, wpadłem na pomysł, aby sprawić sobie zasilacz do komputera (notebook HP Pavilion dv5). Chodzi mi oczywiście o taki dynks w którym zamiast zwykłej wtyczki (jak w żelazku czy pralce ) mam do dyspozycji wtyczkę do gniazda samochodowego ( przysłowiowej zapalniczki) a reszta pozostaje bez zmian.
Szczerze mówiąc nie mam nawet pojęcia czy takie coś istnieje, a jeśli tak, czy jest bezpieczne i ile może kosztować?
Z góry dziękuję za pomoc.