Zawieszający sie komputer - zasilanie czy płyta główna?

Witam!

Mam taki problem ostatnio zawiesił mi się komp…

Po resecie nie łapał już monitor (No Signal) musiałem przełączać rzeczy podpięte pod USB żeby zaskoczył…

Do tego doszło jeszcze że nie zawsze łapał dysk (uruchamiał sie ponownie)

Każdy kogo pytałem mówił mi że to wina zasilacza tak że zmieniłem zasilacz na inny co prawda mój 350W a ten który dałem ma 300W no ale przez kilka godzin działało normlanie…

Dziś odpalam kompa i dalej ten sam problem albo minitor nie zaskakuje albo w czasie pracy komputera nagła zawecha.

To wina zasilania czy może padła płyta??

BIOS pokazuje dobre temperatury ??

może coś nie tak z chłodzeniem, BIOS był resetowany ??

na jakiej marko zasilacz wymieniłeś ??

Tak temperatury raczej dobre sprawdzalem wielokrotnie Everestem

Bios resetowałem, chłodzenie? raczej dobre

A zasilacz nie wiem jakiej firmy wzięłem go od kolegi.

PS. Jak narazie wszystko działa… tylko nie wiem na jak długo.

no właśnie wziąłeś od kolegi a masz pewność że jest sprawny ??

No raczej tak bo teraz komputer chodzi na tym zasilaczu.

Pozatym on wyciągał go ze swojego starego komputera.

to że teraz działa nie oznacza że to nie on sprawia kłopoty, może działać po prostu mało stabilnie, możesz sprawdzić także czy na płycie nie masz wybrzuszeń na kondensatorach.

Płyte sprawdzałem jest w stanie dobrym nie ma wybrzuszeń.

Czyli to jednak zasilacz sprawia kłopoty tak?

Bo chcę kupić nowy ale nie wiem czy warto bo jak się okaże że to wina czego innego to pieniądze w błoto ;/

moim zdaniem to jego wina, ale jeżeli aktualnie działa dobrze to nie ma sensu wymieniać, podaj jeszcze tylko napięcia pokazywane w programie Everest,

Obecnie działa ale nie wiem co będzie po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu?

PS. Gdzie znajde to napięcie przekazywane?

everest po prawej stronie rozwijasz Komputer i opcja Czujnik

Podam screen z okna bo nie wiem co z tego podać:

beztytuuuue.png

Chłodzenie masz dobre. Czy masz pewność że to zasilacz? Głównym powodem problemów z pracą i “zacinaniem” komputera stanowi uszkodzona lub niewystarczająca ilość pamięci RAM, przegrzanie procesora (brak chłodzenia), lub software. Wybrzuszeń brak, zasilacz pracuje, więc wątpię w winę zasilacza.

Stawiał bym bardziej na problemy z grafiką, skoro monitor też nie odpala.