Po włączeniu komputera od razu na monitorze pokazuje się błędny obraz (to znaczy na przykład paski w wielu kolorach). Systemy operacyjne (Vista i Ubuntu) działają, ale tylko w trybie awaryjnym, a obraz dalej jest tak samo zły, praktycznie uniemożliwiający pracę. To nie jest problem z monitorem ani kablem (po podłączeniu do innego komputera działa), a printscreen pokazuje poprawny obraz. Da się to jakoś naprawić?
Trzeba było mocno wyjąć te elementy. Potem włożyłem do piekarnika i działa :-o Pasty tam praktycznie już nie było i temperatura wysoka (70 przy braku obciążenia, 85 po kilku minutach gry). Ale działa.