Zepsuty Slot pamięci ram

Witam, mam problem albo raczej pytanie. Gdy dziś wróciłem z pracy, komputer nei chciał się uruchomić, znaczy się włączał się ale na ekaranie nic nie było pokazane i mrygał. Po pół godzinnym przemontowywaniu podzzespołów komputera doszedłem do wniosku że slot pamięci ram mi się popsuł. Tak mniewam bo jak kostkę włożyłem do innego slotu wszystko działa. I o to pytanie czy slot mógł się zepsuć sam z siebie ? Bo komputer nie był włączany od wieczora poprzedniego dnia, gdy wtedy wszstko działało. A tu nagle Paf ! nie działa slot. Jeżeli ten slot się sam z siebie popsuł to nei wiem czy mogę dokupić kostkę ram. Nie wiem czy mi się opłaca bo jak znowu jakiś slot się zepsuje kasa w *****, aż w końcu może całą płyta główna. Proszę o pomoc, pozdro

brun0101 ,

Proszę zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.

Praktycznie to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Skoro ta sama kość pamięci RAM działa na innym slocie a co za tym idzie komputer działa poprawnie to slot jest uszkodzony.

Można wykluczyć uszkodzenie mechaniczne gdyż nie sądzę byś uprzednio kość pamięci „wkładał młotkiem”. Obstawiałbym, że raczej coś złego dzieje się z płytą główną.

No tak, tylko czy to się może stać znowu ? a jak tak to od czego to może zależeć. Płyta główna ze starości się dupczy ?

Płyta jak płyta ma prawo się popsuć. Ciężko jest określić przyczynę takiego zachowania.

Może to być wina „siadającego” zasilacza, jaki i (jak to określiłeś) ze starości – lutowanie przestaje trzymać kondensatory zaczynają puchnąć etc.

Spróbuj jeszcze raz wgrać sterowniki do płyty głównej - być może jakiś sterownik Ci siadł.

Ewentualnie przywróć fabryczne ustawienia BIOS-u.

Jeżeli chodzi o kondensatory to są okej, żaden jakoś nie puchnie sprawdzałem sterowniki zainstaluje tak jak mówiłeś jeszcze raz. Ta płyta główna jest z 2004 albo 2005 roku więc ma swoje lata. Ale w tedy cały zestaw komputera kupiowałem za 6000 zł

. W każdym bądź razie mam nadzieje że jeszcze z 2 miesiące wytrzyma. Bo w wakacje planuje kupić nowego kompa.

Nie no chyba przez dwa miesiące wytrzyma – no chyba, że wystąpi zasada „domina”, ale trzeba być dobrej myśli.