Witam, od około pół roku jestem studentem i mieszkam na stancji u takiego starszego pana. Z przyczyn studiów zmuszony byłem zabrać jedyny komputer który mieliśmy z rodzicami w domu. Niedawno rodzice chcieli sobie do domu kupić nowy komputer ale udało mi się ich przekonać by kupili mi laptop a ja stacjonarkę im oddam (często na weekendy zjeżdżam do domu). Wybór padł na laptop Asus K55VD-SX023H z ekranem o przekątnej 15,6". Z racji tego, że nie jestem zwolennikiem laptopów i też ciężko mi się na nim pajacuje przy biurku, pomyślałem sobie, żeby zakupić zewnętrzny monitor (panoramiczny, 22"), a laptop położyć na półce pod biurkiem.
I tu chciałbym dostać waszą opinię, czy jest sens kupowania do laptopa zewnętrznego monitora i czy ktoś już na takie rozwiązanie się pokusił?
p.s.
Już zakupiłem klawiaturę i myszkę bezprzewodowe (zestaw combo), głośniki dobrej jakości mam od stacjonarki (rodzicom kupiłem jakieś tańsze).