Mam duży problemik w laptopie…
Przeglądałem sobie neta (ogame) i tu nagle “ni z gruchy, ni z pietruchy” coś się stało, a przecież mam Nortona IS (Subskrypcja mi się kończy zostały 3 dni, to może dlatego otworzyły się “dziury”)
Także jest to taki wirus, już kiedyś go spotkałem, ale wtedy to coś jeszcze się dało zrobić, bo w xp można wykonywać operacje bez tego “potwierdzania” tak jak jest to w viście, a na laptopie mam Vistę…
Chodzi o to, że kiedy np. otwieram jakiś folder to on otwiera się wiele razy, a kiedy najeżdża się na jakąś ikonę, albo próbuje zamknąć okno ono zjeżdża “na dół”, więc o uruchomieniu Combofixa czy hijack this mogę zapomnieć, ale muszę chociaż spróbować jakoś włączyć jakiś skan czy coś.
Proszę o polecenie czegoś czym mógłbym odwirusować to… Adaware + Spybot - Search & Destroy + skan jakimś antywirusem, tylko polećcie jakiegoś, wystarczy?
Jeszcze dodam, że po kilku restartach wirus jakby trochę ustąpił i dało się “coś” zrobić, tylko na razie nie wiem czym to zrobić, dlatego pytam Was, nie wiem jak to będzie dziś, bo go jeszcze nie uruchamiałem…
Proszę o pomoc.