Kupiłem lapka w kwietniu z Vistą ale nie załapuję się na Win7
"komputer nie spełnia wymagań opcjonalnego programu aktualizacji systemu do Windows®".
Ale kolega kupił lapka innej firmy w czerwcu i spełnia te warunki. Czy ja mogę przejąć jego prawo do aktualizacji czyli on zamawia płytę a ja Windowsa aktualizuję do wyższej wersji?
Ciekaw jestem co powiedziałbyś po 3 tyg. nieprzerwanego działania Twojej Visty??? - przesiąśc się na 7??? - oczywiście, nawet dobrze skonfigurowany XP generuje mniej błędów niż Vista, ale cóż MS musiał dorobić by zakończyć 7-mke, więc pchnął Vistę (niedokończony i niedopracowany system i wymusił na partnerach wciskanie tego badziewia klientom).
No cóż, normalka, nic dodać nic ująć.
Czy jest szybszy - tak, przy wykonywaniu wielu operacji na słabszym sprzęcie
Czy zrobi coś za Ciebie??? - tak, zachowa porządek i spokój w systemie.
Czy uruchomi szybciej przeglądarkę - może nie, ale uruchomi, czego niestety Visćie czasem brakuje…
Tak się zastanawiam , jak to jest z tymi Windowsami, że tak naprawdę tylko co drugi jest coś wart… (popatrzcie na historię tych systemów…)
Co ty za głupoty piszesz,jakie generowanie błędów przez Vistę,od roku mam skonfigurowaną i ani jednego problemu z systemem,zaznaczam że używam tego kompa jako “poligonu doświadczalnego”.Ktoś powiedział raz po paru godzinach używania Visty że to kiszka i teraz wszyscy powtarzają te głupoty.Przyznaję że trzeba jej poświęcić trochę czasu ale po tym pracuje jak ta lala.XP był dobrym systemem w swoim czasie,teraz już jest powoli “informatycznym zabytkiem”.
Używam tej Visty codziennie, od rana do nocy, jedyna rzecz, z którą mam jak do tej pory problem, to synchronizacja czasu, wydaje mi się, że microsoft w jakiejś łatce to zepsuł.
Ja Visty swojej używałem nieprzerwanie od października 2007 i w czerwcu 2009 system był tak zamulony, że nie dało się na nim pracować, uruchomienie przeglądarki trwało kilka minut (i to nie na byle jakim konfingu). Pomógł dopiero format C: i instalacja od początku. Na XP kiedyś pracowałem 6 lat na jednej instalacji (z czego komputer często chodził 24h na dobę przez kilka tygodni bez resetu) i nigdy takich cyrków nie było.
Co prawda odczucia z pracy z systemem są subiektywne ale wg mnie W7 o wiele szybciej startuje, wyłącza się, otwieranie programów czy zwykłych okienek celem przekopiowania pliku jest szybsze (i to zauważalnie) niż w Viście, do tego mniej mieli dyskiem.
Ale Siódemka dopiero co wyszła i też nie wiadomo do końca jakie niespodzianki nam szykuje. Może jednak warto by było cofnąć się do XP? Tym bardziej, że cena sporo spadła i używając XP poczekać jaką opinię zdobędzie Siódemka ewentualnie doczekać jakiejś Ósemki?
Załóż wątek w dziale Vista,można spróbować zoptymalizować Twoją Vistę i po tym czekać na rozwój wypadków z 7.Jeżeli teraz nie masz kasy na 7.
BTW. djDziadek mam kilka mało znaczących błędów systemowych w dzienniku zdarzeń,kontroluję to na bieżąco.Takie coś dzieje się w każdym systemie rodziny Windows.
IMO:demonizujesz Vistę,jak już pisałem to jest dobry system tylko trzeba poświęcić troszkę czasu na poznanie go i zoptymalizowanie pod Siebie.
Windows 7 jest lepszy od Visty. Wydaje mi się, że nie należy wracać do XP, już lepiej zostać przy Viście. Może to troche mniej dopracowany system, ale w końcu był pisany na nowym jądrze i to od 0 ! Windows 7 jest o wiele ulepszoną Vista, ale pisaną na niej ! Tutaj macie screena ( http://winfuture.de/screenshot,1201194458.html ). 7 jest bezapelacyjnie lepszy, ale Vista wcale nie jest taka zła i według mnie jest przełomem w systemach Microsoft Windows.
Jest jeden drobny szczegół który został pominięty przez kolegę semtexa, nie ma kolega problemów (przy nieprzerwanej 48 - o godzinnej pracy) z buforem pamięci??? a może kolega tego nie zauważa??? cóż , to są żeczywiście odczucia subiektywne, zresztą co tam…
Moim zdanim warto zmienić - reszta jakby co na priw…