Potrzebowałem 5GB żeby rozszerzyc partycje systemową. Użyłem programu Paragon Hard Disk Manager 2009. Na początku miałem dysk C: systemowy i E: jako reszta. Z E: wziałem 5GB. Powiedział ze przenosi… I zaczal robic, ale po 20 minutach pisało że pozostało 6 godzin do końca operacji. Więc anulowałem akcje. I teraz mam dysk C: i dysk E: ale E jest w formacie RAW i nie moge sie do niego dostac!
Tego RAWa sprawdzałem Vistowym menadżerem do dysków (nie moge otworzyc Paragona bo był zainstalowany na dysku E:).
Przywracaniem systemu spróbuję jak wszystko inne zawiedzie. Póki co próbuję EasyRecovery za pomocą funkcji RawRecovery, zobaczę co to da. Coś znajduje ale nie nazwy tych plików są jakieś dziwne. Używam dobrej funkcji?
Wcześniej użyłem testdiska, szukałem trochę o nim w necie ale nie znalazłem jakiegoś porządnego tutka co gdzie jak mam wcisnąc. A tym testdiskiem nawet odzyskałem 1 plik! Widziałem strukturę itd. mojego dysku, on znalazł wszystko, tylko teraz nie wiem jak to wydobyc wszystko tym programem. Może mi ktoś z nim pomóc?
Co do tego, że nie powinno się takich rzeczy anulowac to wiem, zdaje sobie z tego sprawę. Ale wcześniej już robiłem takie rzeczy na xpeku i operacje tego typu nie zajmowały mi dłużej niż 5 minut. A tu 20 minut i 6 godzin. Myślałem że zwiecha poszła. No i w takim razie po co twórcy robią taki button jak Cancel ;/
Dzięki za linka, przeczytałem całośc i problem rzeczywiście podobny, postaram się do niego odwołac. Teraz właśnie robię Backup BS (lub rebuildbs, nie jestem pewien bo trwa to już około 30 minut), mam nadzieję, że to pomoże. Wcześniej skończyło się odzyskiwanie za pomocą EasyRecovery, i jest tam masa plików, pisało, że rzeczywiście ponad 100GB, ale te pliki mają jakieś dziwne nazwy i zakończenia. Skopiowałem 1 dla przykładu, i bez problemugo odzyskał, ale co mi z pliku FIL0.BTR z folderu DIR18.BTR? Nie da się tego jakoś… przemianowac?
Wcześniej jak bawiłem się tym testdiskiem to doszedłem do drzewka, ale kiedy później chciałem wejśc do niego przez loga to już mi pisało że structure (tej partycji) jest bad, i nie miałem opcji przeglądania drzewka. Czy mogę otworzyc nowego testdiska i spróbowac dostac się do tego drzewka? Bo nie wiem co zrobic teraz z tym ss`em, czekałem 2h aż się zrobi!
Odpaliłem tego testdiska jak poradziłeś i rzeczywiście są pliki. Niestety partycja która się popsuła ma około 100GB a partycja systemowa + nowa którą zrobiłem tym samym programem co mi zepsuła to wszystko ma 50GB (chociaż ta 50ka działa, jest pusta ale mogę ja przeglądac itd.) więc siłą rzeczy wszystkiego nie skopiuje. Da się jakoś naprawic całą partycję?
Dałem na próbę skopiowanie 1 folderu (8 GB). Skopiowało niecałe 4. Napisało że się udało, choc nie całośc. Jak chciałem spróbowac skopiowac co innego to wyskoczył error że File system not found i dalej nie pamiętam, wyskoczyło do znalezionych partycji, dałem na tą samą, ten sam błąd i wyrzuciło mnie do menu głównego ;(
Nie miałem już siły do testdiska. Ciągle krążyłem w kółko, więc sformatowałem dysk i teraz próbuję odzyska dane GetDataBack for NTFS. I tak… Czyta mi sektory 50 minut, pisze że znalazł ok. 12 000 plików, ale jak robi drzewko to widze max 30 plików, same systemowe. A podczas robienia drzewka widzę jak śmigają mi tam nazwy plików które BYŁY na tej partycji. One tam są tylko on nie chce mi ich pokazac ?!
(Skopiowane z innego forum ale wygląda tak samo: ***Index info NOT added FileName=Nazwa_Pliku)
Większośc naprawdę ważnych danych odzyskałem, tych większych plików niestety już nie, no ale coś za coś. Hashi, wielkie dzięki za pomoc! 