Siemka All
Mam problem, wydaje mi się, że nie jest on duży, ale może się myle . Przechodze do rzeczy, więc oddałem dziś kompa do serwisu bo nie chciał mi się załadować system, w serwisie powiedzieli mi, że mógł zostać uszkodzony dysk, ale jednak okazało się, że zworka była uszkodzona . Spytałem się kolesia czy wszystko jest dobrze to on powiedział, że tak. Przyszedłem do domu, podłączyłem kompa, wszystko ładnie, pięknie się odpala, wszystko git wchodze w Mój Komputer i mam tylko 4 partycje :? a miałem 5 :shock: (mam dysk WD120GB podzielony na 3 partycje i dysk Maxtor200GB podzielony na 2 partycje) została jedna partycja F z dysku Maxtor i jest ona niesformatowana i ma tylko 31,4GB :shock: :? Co mogło się stać? Wiecie może, mieliście kiedyś tak? Dziękuję za odpowiedzi
P.S. dzwoniłem do serwisu ale już za późno i zamknięte bardzo pilnie jest mi potrzebny ten dysk.
Pozdro