-
Wszystko Rolanda Topora i Borisa Viana(zbiór opowiadań “Klecha w kąpieli” jest tutaj niechlubnym wyjątkiem, jest do pupci).
-
Niektóre kawałki Donalda Barthelmego i Wiecha są również niezłe.
-
Kryminały Agaty Ch. są dobre do pociągu|samolotu|samochodu, ale po przeczytaniu kilkunastu już się nudzą
Ja bym stawiał, że nawet gazet nie czytasz.