Mam nie fajny problem , otóż po pijackiej wizycie mojego znajomego i odwiedzaniu przez niego niesprawdzonych stron xxx (przynajmniej nie znanych mi) mój komputer zaczął wariować, odnotowuje bez przerwy zużycie procesora na poziomie 100% , a co gorsza, nie mogę uruchomić żadnego folderu. Wszelkie próby kończą się niepowodzeniem( nic się nie dzieję)
I chciałbym was prosić o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
Dr.Web znalazł 1 wira i go usunął , ale nie wydaje mi się by to coś dało , Kaspersky dość długo skanuje więc wciąż czekam.
Dałem sobie spokój z Kasperskym , nadal potrzebuje pomocy, niby wszystko ok ale próby uruchomienia jakiegokolwiek folderu kończą się skokiem zużycia procka do 100% i brakiem reakcji tj. foldery się nie otwierają. Zamykanie procesu explorer.exe stabilizuje procesor, a ponowne uruchomienie ,nie powoduje skoku do 100%.
Wszyscy razem Hura hura hura Dzięki chłopaki za pomoc , ostatecznie problem rozwiązany za pomocą Easy Cleanera, wystarczyło samo zainstalowanie tego programu.
Wszyscy buuu znów się nie otwierają i nie mam pojęcia co jest. Jak nie mam, żadnego folderu otworzonego to się nie otworzą, jak wpisuje coś w wyszukiwarce visty i wyszukiwanie wyskakuje w nowym oknie to wszystkie foldery które chciałem wcześniej odpalić się włączają.
– Dodane 05.07.2009 (N) 22:17 –
Z racji nie uzyskania pomocy i braku zainteresowania postem zmuszony jestem duplikować posty i trochę odświeżyć wątek. Na prawdę potrzebna jest pomoc.