Zużycie procka 100% nieodpalające sie foldery

Mam nie fajny problem , otóż po pijackiej wizycie mojego znajomego i odwiedzaniu przez niego niesprawdzonych stron xxx (przynajmniej nie znanych mi) mój komputer zaczął wariować, odnotowuje bez przerwy zużycie procesora na poziomie 100% , a co gorsza, nie mogę uruchomić żadnego folderu. Wszelkie próby kończą się niepowodzeniem( nic się nie dzieję)

I chciałbym was prosić o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.

Mój log hjt:

http://wklej.org/id/116244/

daj cały log tu jest tylko kawałek

:slight_smile:

w logu czysto

przeskanuj obszar Mój komputer http://www.kaspersky.pl/virusscanner.html gdy będą wirusy pokaż raport

lub

Dr.WEB CureIt! http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2& … It!+4.44.5

:slight_smile:

Po prawiłem link i jest już cały log chyba.

Dr.Web znalazł 1 wira i go usunął , ale nie wydaje mi się by to coś dało , Kaspersky dość długo skanuje więc wciąż czekam.

Dałem sobie spokój z Kasperskym , nadal potrzebuje pomocy, niby wszystko ok ale próby uruchomienia jakiegokolwiek folderu kończą się skokiem zużycia procka do 100% i brakiem reakcji tj. foldery się nie otwierają. Zamykanie procesu explorer.exe stabilizuje procesor, a ponowne uruchomienie ,nie powoduje skoku do 100%.

Wszyscy razem Hura hura hura :slight_smile: Dzięki chłopaki za pomoc , ostatecznie problem rozwiązany za pomocą Easy Cleanera, wystarczyło samo zainstalowanie tego programu.

Wszyscy buuu znów się nie otwierają i nie mam pojęcia co jest. Jak nie mam, żadnego folderu otworzonego to się nie otworzą, jak wpisuje coś w wyszukiwarce visty i wyszukiwanie wyskakuje w nowym oknie to wszystkie foldery które chciałem wcześniej odpalić się włączają.

Dodane 05.07.2009 (N) 22:17

Z racji nie uzyskania pomocy i braku zainteresowania postem zmuszony jestem duplikować posty i trochę odświeżyć wątek. Na prawdę potrzebna jest pomoc.