Cześć,
Mam komputer który wyczerpuje limit awarii na cały następny rok ;-))
Może od początku:
Konfiguracja
-
Procek C2D E6750 2,66 ghz
-
MOBO: EVGA 680i SLI (początkowo) teraz ASUS P5N-T Deluxe
-
Gainward GeForce 8600GT 1024MB
-
RAM Patriot 4GB CL5
-
HDD Caviar 320GB SATA II
-
zasilacz XILENCE redwing 600W
Od samego początku były problemy z BSODami (komp wywalał się losowo) sprawdziłem na innych pamięciach - to samo. Poszedł do serwisu - najpierw stwierdzili wadliwe RAMy a gdy po wymianie na nowe działo się to samo zdiagnozowali uszkodzoną płytę główną.
Faktycznie po wymianie płyty głównej komp nie sypie BSODami ale za to dolega mu coś innego. Gdy pracuje normalnie i nie jest zbytnio obciążony potrafi na chwilę “przywiesić się” tzn. wyraźnie zwalnia, nie odpowiada na ctrl/alt/del nie można zwinąć gry do paska itd. Sytuacja jest o tyle dziwna, że po jakiejś chwili wraca do normalności.
System oczywiście nowy. Stery do MOBO wgrane. Sprawdzałem w biosie - nie było włączonego S.M.A.R.T’a - po włączeniu niby jest tak samo ale nie wiem czy nie powinienem postawić świeżego systemu.
Powoli kończą mi się pomysły może któs mi coś podpowie bo odkąd kupiłem kompa w lutym prawie 3 msc spędził w serwisie lub reklamacjach części ;|
Pozdrawiam,
Paweł