Zwarcie karty graficznej AMD r7 260x

Siema, na początek przestawię swój komputer.

Karta graficzna - ASUS Radeon r7 260x 1GB 

Procesor - Intel Core i3-4170
Ram - 8GB
Zasilacz który był w komputerze podczas zwarcia -   Cooler Master B500 500W 
Zasilacz który mam obecnie -  SilentiumPC Supremo M2 550W 80+ Gold PSU Modular
Płyta główna - Gigabyte GA-H81-D3

 

Problem polega na tym że włączyłem dosłownie na 5 minut CS:GO i nagle dwa wiatraki na karcie graficznej zaczęły się tak szybko kręcić że myślałem że komputer odleci jak helikopter (prawdopodobnie max obroty), następnie po 5s takich obrotów komputer się wyłączył.

Teraz za każdym razem kiedy podłączam tę kartę to cały czas wiatraki się tak szybko kręcą, światło na myszce się zapala (Co u mnie oznacza że system się ładuje) , ale obrazu nie ma.
Podłączyłem starego Radeona HD 6450 i działa bez problemu.
Zasilacz mam nowy i jest ciągle to samo.

 

Może ktoś wie co się mogło stać? 
Karta do wyrzucenia, przyjmą na gwarancję? (Jeszcze jest na gwarancji)
Czy jeżeli kilka razy rozkręciłem kartę, aby przeczyścić wiatraki to gwarancja nadal jest możliwa?
 

Z góry dzięki za odpowiedzi. :slight_smile:
 

 

 

Gratuluje pomysłowości. Po to producent daje gwarancję żeby samemu nie grzebać. Wszystko zależy od producenta lub sklepu, mogą uznać gwarancję lub nie.

Wystarczy że zobaczą śrubki od radiatora i ci nie uznają gwarancji, bo stwierdza że ingerowales w kartę.  Jak masz na gwarancji i chcesz wyczyścić to tylko sprężone powietrze. Teraz kartę możesz wyrzucić do śmietnika bądź wystawić na allegro jako uszkodzoną.