Zwiększenie zasięgu Wi-Fi

Witam,

Mam problem z zasięgiem sieci Wi-Fi.

Poniżej obrazek który pokazuje problem. Mam router Asmax BR 604g i odbiornik Wi-fi na USB TP-LINK TL-WN620G

assas.png

Zasięg wynosi ok. 9dB. To bardzo mało.

Na modernizację mam ok. 50 zł. Co polecacie kupić, aby zasięg był lepszy (ok. 35-40dB)?

To jest karta sieciowa, która jest również nadajnikiem. Zauważ, że Internet działa w dwie strony.

Dlaczego uważasz, że zysk 9 dB to mało?

Najpewniejsze rozwiązanie (rozważ to poważnie) to poprowadzenie kabla między mieszkaniami i postawienie w drugim mieszkaniu taniego rutera, na którym wyłączysz DHCP (połączysz wtedy kablem istniejący ruter z nowym). To właśnie koszt ok. 50PLN

http://allegro.pl/listing.php/showcat?i … nge_view=1

Zwiększanie zasięgu przy pomocy dodatkowych “super-anten” jest mało skuteczne i zazwyczaj niestabilne. Piszę na podstawie własnych doświadczeń.

Czyli jak mam router TP Link W8910G to dokupienie do niego dłuższej anteny z Allegro o zysku niby 12db i długości ok. 40 cm nic nie zwiększy zasięgu ?

jesli masz karte sieciowa pod usb, skombinuj przedlozke w postaci przewodu usb, do karty sieciowe przyklej plyte CD i skieruj w routera, pomoze… ja tam zrobilem i duuzo dalo;)

Antena kierunkowa domowej roboty? Jeśli to działa, to czemu nie :slight_smile: Ale może lepsze rezultaty dałaby folia aluminiowa.

Możesz dokupić silniejsze anteny, ale najlepiej zarówno na router, jak i na kartę sieciową.

Prawda jest taka, że sprzęt sieciowy w każdych warunkach “terenowych” będzie działał odrobinkę inaczej i w niektórych przypadkach większa antena, albo nawet ta domowej roboty sprawdza się przyzwoicie. Ja jednak wolę mieć “porządnie” i stabilnie - stąd rada (zresztą niedroga) zakupu dodatkowego rutera. Zwróć uwagę, że jedna antena - np. do rutera - może nie wystarczyć; nie dowiesz się tego, dopóki nie spróbujesz u siebie. Wtedy pewnie będziesz musiał dokupić większą antenę do karty sieciowej, co dodatkowo zwiększy koszty. Do tego jak przeniesiesz komputer w inne miejsce mieszkania - znów mogą zmienić się warunki odbioru/nadawania (to oczywiście czarny scenariusz, ale staram się takie eliminować od początku). Postawienie dodatkowego rutera rozwiązuje ci zarówno obecny problem z zasięgiem, jak i potencjalne przyszłe za taką samą kasę…

Zresztą - było pytanie - była odpowiedź. Zrobisz jak zechcesz - nie będę Cię więcej przekonywał :wink:

Przedmówca bardzo dobrze mówi.

Łatwo zabieg z anteną zrozumieć idąć w skrajność. Czy chcąć pokryć zasięgiem uczelnie czy biurowce stawia się dwie parabole 32 dBi na parterze i wali przez 10 stropów czy co kawałek stawia punkt dostępowy i wszystko sie spina przewodowym szkieletem ?

Zmiana anteny w sieci wewnątrz budynku bardzo rzadko przynosi odczuwalny pozytywny efekt.

Tak więc posłuchaj kolegi i zmontuj sobie ESS’a

pzdr

Tutaj muszę się zgodzić. Zakup dodatkowego access pointa (bo router potrzebny nie jest, chociaż router z AP pewnie wyjdzie taniej) jest lepszym rozwiązaniem niż zwiększenie mocy anteny.

W przypadku biurowca z parabolami 32 dBi na parterze, na tym parterze czy na pierwszych piętrach sieć pewnie w ogóle by nie działała - z powodu zbyt dużej siły sygnału. Bo to tak, jakby ktoś miał ci oświetlić drogę świecąc ci latarką w oczy.

Dobrym wyjsciem jest zakup AP z dwoma radiami (jedno nadaje drugie odbiera) np : http://sklep.pkab.com.pl/ovislink-gduo- … -2529.html , ciekawe rozwiązanie i sprawdza się w praktyce.

Bartek