Witam. Jakiś czas temu sprzedałem samochód i postanowiłem ubiegać się o zwrot pozostałej sumy gdyż miałem na piśmie że nowy właściciel się zrzeka mojego ubezpieczenia. Po ok 2miesiącach nieustannego przypominania się dostałem informację że pieniądze zostały wysłane pocztą. Ucieszony spokojnie czekałem po 2 tygodniach przychodzi listonosz i wręcza mi dwa kwitki do podpisania i wypłaca 2xrazy należną sumę. Ucieszony tym faktem nie miałem pojęcia co dale mnie czeka… Firma po jakimś czasie się dopatrzyła i wysłała do mnie takie oto pismo:
I teraz moje pytanie do was brzmi czy oni mogą coś zrobić w przypadku nie wpłacenia ? Bo siedzę i się zastanawiam. Na zdrowy rozum jeśli my się pomylimy gdzieś to nikt nam nie odda kasy więc skoro oni się pomylili… Mam nadzieję że jest tu ktoś obcykany z prawem i może mi powiedzieć czy trzeba oddać czy nie. A jeśli nie oddam to co oni ewentualnie mogą mi zrobić.
Na jaki zdrowy rozum? Jak za dużo zapłacisz np. na czynsz przelewem to też odbierasz pieniądze albo masz nadpłatę. W tym wypadku jak najbardziej mają rację.
kinemator , niby tak ale mi chodziło o inne sytuacje nie koniecznie związane z płaceniem rachunków a raczej z bezpośrednim kupowaniem. No ale mniejsza o to. Idę dziś opłacić to na pocztę i niech się odczepią. Szkoda bo myślałem że “za błędy się płaci” w sensie Compensy oczywiście. Ech życie… pozdrawiam wszystkich