WinXP się nie uruchamia nawet po reinstalacji

Na miesiąc wyjechałem z domu. Przed wyjazdem odłączyłem kompa od prądu i internetu i go tak zostawiłem. Wracam, podłączam i włączam a ten drań się nie uruchamia. Gdy WinXP podczas startu wyświetla planszę ze swoją nazwą, logo i trzema kwadracikami wędrującymi w prawo zamiast trzech są cztery i swą wędrówkę przerywają w połowie drogi. Ekran zastyga zapaskudzony jakimiś dodatkowymi zniekształceniami. Nic to, myślę sobie, i wyciągam płytkę z obrazem dysku ze świeżo zainstalowanym XP wykonanym w programie Acronis True Image. Przywróciłem przy pomocy tego programu obraz i chcę uruchomić ponownie XP. Efekt identyczny jeśli pominąć brak artefaktów po zastygnięciu obrazu. No to instaluję Windowsa ponownie uprzednio sformatowawszy dysk C w NTFS (wcześniej też był NTFS). Niby się zainstalował ale jak przyszło go uruchomić znowu były 4 kwadraciki i znowu się zawiesił w czasie ładowania tak jak poprzednio. No to uruchamiam z płyty Ubuntu 8.04. Szukam jakichś błędów na C i nie ma. Wszystkie dyski Ubuntu ładnie czyta. Uruchomiłem Win98 z drugiego twardziela, zainstalowałem na nim Partition Magic 7, poszukałem w nim błędów na dysku C i nie znalazłem. No to usunąłem partycję z Win XP, utworzyłem na nowo i ponownie zakręciłem płytką z Acronis True Image. Efekt ten sam. Cztery kwadraciki zastygające w połowie drogi na prawą stronę. Gdy się uruchomi w trybie awaryjnym są 3 i 1/4 kwadracika zastygająca w 3/4 drogi a gdy się uruchomi w trybie awaryjnym wiersz poleceń to pojawia się jeno czarny ekran z posiekanym napisem na górze.

■■■?

Jak to możliwe że WinXP się nie uruchamia skoro przez miesiąc komputer nie był w ogóle używany a przed wyłączeniem wszystko śmigało jak trzeba? Jak to możliwe, że się nie uruchamia skoro ani program do partycjonowania dysków w Ubuntu nie wykrywa błędów na dysku anie nie wykrywa ich PM7? Jak to możliwe, że się nie uruchamia skoro przywracałem wersję świeżo zainstalowaną a nawet instalowałem ponownie? Doprawdy nie wiem co jest grane…

Oryginał?

Proponuję, abyś wrócił do systemu Windows 98. Stary, ale ciągle jary. Zacznę od sprawdzenia sprzętu. Mam nadzieje, że wiesz, jak posługiwać się programem msconfig i zakładką “Uruchamianie”. Odznaczasz wszystko, programy antywirusowe, neostradę, firewale itd.

Wiem w czym rzecz, ale nie będę wróżył z fusów. Objawy są bardzo niepokojące. Potrzebuję więcej danych. Już teraz skopiuj wszystkie istotne dane na inny nośnik. Zainstaluj program “Aida 32” w wersji 3.93 i wykonaj test “Linear Read” “Average Access” wtyczką “Disk benchmark” naciśnij “Save” czyli zapisz. Wyłącz najpierw wszystkie programy z autostartu czyli znajdujące się przy zegarze. Nie ruszaj myszką (w czasie testu), ustaw wygaszacz ekranu na pozycję brak, nic nie rób na komputerze tylko czekaj! Naciśnij “Save”, aby zapisać wyniki, wykresy w formacie png, (screen-y) i zamieść na forum np. przy pomocy strony www.fotosik.pl najlepiej w pełnym wymiarze, a nie jako miniaturkę.

Win98 używam tylko do kilku starych gier i nic w nim nie musiałem wyłączać bo nie łączę się na nim z internetem i nie mam tam żadnych firewalli, antywirusów czy komunikatorów. Zrobiłem testy dysku logicznego C (na którym miałem XP) oraz D (na którym instalowałem programy). W teście Linear Read dysku C jest wyraźne wahnięcie w dół do 19.5 MB. Czy ono świadczy o tym, że dysk jest kaput? Czyżby dysk twardy mógł się zepsuć od nieużywania? Czy jeśli fragment któregoś talerza jest zepsuty da się jakoś tak zrobić, by głowica go ignorowała i używać dalej dysku?

C Average Access

caverageaccessru8.png

C Linear Read

clinearreadoi3.png

D Average Access

daverageaccessnb9.png

D Linear Read

dlinearreadjm2.png

Może masz za mały dysk i ci nie mieści elementów partycji C ?

Dysk mam tej samej wielkości co zrobiony obraz. Zresztą obraz zajmuje dużo mniej niż 5GB bo wszak dysk nie był całkowicie zapełniony gdy robiłem obraz. 5GB w zupełności wystarcza dla XP tym bardziej jeśli wyrzyskie programy instaluje się na innej partycji.

Dziś przeskanowałem dysk Scandisk’iem z 98 i też nie znalazł na nim żadnych błędów. No i nie wiem czy XP się nie uruchamia bo dysk nie jest w pełni sprawy czy z innych powodów a jeśli z innych, to z jakich, bo tak na logikę rzecz biorąc to musi się uruchomić i już. Jakimi programami mogę jeszcze przetestować dysk?

Dokładny opis jest tutaj: http:// support.microsoft.com/

Instalacja XP, metoda 1.

Pozdrawiam :x-mas:

Gdybyś czytał posty to wiedziałbyś, że już zainstalowałem XP i efekt był ten sam co po przywróceniu obrazu. A wtedy nie dawałbyś porad niewartych nawet złamanego grosza.

Ja bym też radził zwiększyć partycję do 8-10 GB. Co do XPka - może płyta z obrazem/systemem jest zawirusowana np. jakimś rootkitem i to powoduje, że nie można nawet po reinstalce uruchomić ? Jeśli tak to wiele nie zrobisz poza instalacją XP z innej płyty

Szanuję użytkowników tego forum i dlatego czytam ich posty bardzo uważnie.

Instalacja XP, metoda 1 to najprostsza metoda uaktualnienia Windows 98 do XP.

Jak myślisz ,skąd te 4 kwadraciki ? Gdybyś czytał ,to byś wiedział.

Więcej samokrytycyzmu.

Po co niby miałbym uaktualniać Win98 do XP skoro 98 mieści się na 8GB dysku i jest mi potrzebny do starych gier? Po to mam dwa dyski i dwa Windowsy by móc instalować wszystkie programy jakie się ukazały od czasów Win95 i nie mieć żadnych problemów z kompatybilnością. Miałem też Ubuntu ale dysk, na którym było zainstalowane miał już z 10 lat i zdechł na dobre a na razie nie kupiłem nowego. XP nie działa i po to założyłem ten temat by dowiedzieć się dlaczego i jak to naprawić. Gdybym wiedział dlaczego są 4 niebieskie kwadraciki i dlaczego zatrzymują się w połowie drogi to bym pewnie znał przyczynę niedziałania XP i nie zakładałbym tego tematu. Osobiście jedynym sensownym wyjaśnieniem jakie przychodzi mi do głowy jest uszkodzenie dysku ale przeprowadzone testy właściwie tego nie wykazują.

Nikt nie każe ci tego robić.Chodzi o przeczytanie tego tematu w którym zawarte są prawie wszystkie twoje problemy. Już na początku artykułu pisze o biosie i konieczności jego uaktualnienia.Więc do roboty i

bez obrażalskiego tonu.

mnie wychodzi na to, ze posypal sie mbr - z konsoli odzyskiwania lub w trybie awaryjnym fixmbr i fixboot

gdyby nie pomoglo, to mhdd i tam wykasowac mbr+remap, potem j/w

Na podstawie przeprowadzonych testów w programie Aida 32 stwierdzam, ze dysk twardy jest sprawny. W przyszłości przyjrzyj się bliżej początkowi partycji D o rozmiarze 5112 MB do 30% podanej wartości obowiązkowo pod DOS-em za pomocą np. Scandisk-a. Przestaw na forum raport SMART i listę przerwań IRQ. Bywają sytuację, w których uszkodzonych sektorów z poziomu Windows nie można wykryć. Uzasadnię to na życzenie.

W sprawie rozwiązania twojego problemu z Windows XP , panie dzikus będę poruszał się na poziomie sprzętu, ponieważ jest to najlepsza droga do rozwiązania problemu. Kup w Allegro z aukcji nr 503060354 lub 489836235 kartę na PCI i zainstalujesz ją jako drugą. Mój odpowiednik (patrz niżej) sprzedawany jest razem z czterema kartami w aukcji 506498780. W BIOS-ie komputera ustawisz uruchamianie monitora z PCI “Frist PCI” (nie AGP). Podejrzewam problem z kompatybilnością sterownika karty graficznej lub jej samej z Windows XP. Wiadomo nie od dziś, że nowsze systemy potrzebują sprzętu lepszej jakości niż starszy Windows. Nie przejmuj się że grafika na PCI będzie potem leżała u Ciebie w szafie, ponieważ będzie niezwykle potrzebna do zainstalowania Windows 98 a nawet XP współczesnej szybkiej karcie graficznej, gdy monitor nieoczekiwanie zgaśnie w momencie przejścia tła instalatora z niebieskiego na inne tuż po rozpoczęciu instalacji systemu operacyjnego a ponadto gry z przed dziesięciu lat (np. International Rally Championship) uruchomią się i będą lepiej wyglądały niż na współczesnym sprzęcie graficznym (oczywiście, że trzeba włączyć ręcznie 3D Hardware support w grze). Osobiście posiadam Matrox z chipsetem MGA 1164SG-A 64-bit 4MB (bez układu Video, którego przeznaczenia nie znam). Windows 98 SE wykrywa na 100% i instaluje sterowniki automatycznie, jednak należy postarać się o nowsze z dodatkowym oprogramowaniem, (z funkcją wirtualnej rozdzielczości). Później podam nazwę pliku. Powiadom mnie o Twoich rezultatach pracy.