Wypaliłem ostatniego gparted na cd, bootuje i nic. Jest napisane “coś tam” i … grub >
Na tym się zatrzymuje, po wciśnięciu klawisza tab wyskakują słówka po angielsku większość ma coś wspólnego z komputerem np: reboot kiedy to napisze i dam enter to komp mi zaczyna jeszcze raz sie odpalać. jak wpisze halt to przestaje reagować. Odpalałem tą płytkę na dwóch komputerach nawet dwie bo myślałem że źle się wypaliło, za pierwszym razem to był iso z płyty z pewnego czasopisma a za drugim zassałem z dobreprogramy.pl
Rejestrując się na niniejszym forum zobowiązałeś się przestrzegać jego regulaminu. Niestety, w tym momencie łamiesz go nie tytułując poprawnie tematu. Proszę więc zapoznać się w pierwszej kolejności z całym regulaminem forum, a następnie używając przycisku
W przypadku zignorowania prośby temat poleci do śmietnika oraz mogą zostać wyciągnięte surowe konsekwencje.
Wcale nie miałem zamiaru łamać zasad forum, gparted mi nie odpala więc w tytule napisałem że nie startuje może lepiej będzie nie uruchamia się.
Znam ten program bo jest linuksowy i jest w ubuntu ale ubu potrzebuje więcej zasobów ramu w moim laptopie i sie zawiesza więc chciałem użyć tylko gparted. Szukałem takiego problemu ale nic podobnego nie znalazłem.
Jeśli jeszcze coś jest nie tak z moimi postami to wielkie sorki.
Zrobiłem tak, jak napisał Roobal, ale niestety nic z tego. Zaraz ściągnę iso z tego linka, który podał Fisiu i zobaczymy, to będzie moje trzecie iso tej wersji: jedno z płyty z czasopisma, drugie z dobreprogramy.pl, i teraz trzecie…
Na pewno skorzystam z tych programów wielkie dzieki, ale chciałbym wiedzieć dlaczego mi TEN gparted nie działa. Czy to możliwe że płyty na których nagrywałem są kiepskiej jakości? Już nie raz używałem CD “no name” i zawsze wszystko było OK.