Niekontrolowane zawieszanie się komutera

Witam.

Chciałbym się Was poradzić co do tego przypadku. Komputer kupywałem niedawno, jakiś miesiąc temu. Konfig:

C2D E8400

MSI P45 Neo3-FR

Sapphire Radeon HD4850x2 1GB

WD Caviar 320GB (WD3200AAKS)

2x2GB Patriot 800MHz CL4

Chieftec CFT-650-14C

Raidmax Smilodon 612

Windows Vista Ultimate x64 SP1 PL

Problem w tym, że komputer się zawiesza (klatiatura, mysz przestaje działać, i dźwięk tez się zawiesza, tak jak by takie TRRRRR ciągle powtarzające się, nie umiem inaczej wytłumaczyć . Monitor nie traci połączenia, jest wyświetlana ostatnia widziana klatka) ale za każdym razem kiedy indziej. Np:

  • gdy włączę komputer to nieraz z góry widać ze jest coś nie tak bo monitor mysz i klawiatura nie łapie i muszę zrobić na wejściu reset.

  • Podczas codziennej pracy, przeglądanie internetu komputer się zawiesi, np na oglądaniu filmiku na YT

  • jak chodzi to może chodzić kilka godzin bez zwiechy, mogę grać bardzo dużo i sie nie zawiesi, lecz są takie przypadki że gdy włączę grę to po 5 minutach się zawiesza.

  • Gdy zostawię go w stanie spoczynku, to też się nieraz zawiesi

  • Z grą NFS Pro Street jest taki patent, że jak nie zrestartuje kompa przed uruchomieniem gry to gra mi się zawiesi po 5 minutach gry, jak zrestartuje to mogę grać długo bez żadnej zwiechy.

Byłem w sklepie komputerowym tam gdzie mi składali zestaw, i powiedzieli mi, że to może być wina zasilacza ponieważ ma za mało mocy (650W), mówili też że sama obudowa (raidmax Smilodon 612) pobiera ok 65W. Oczywiście wspominali, że karta jets najbardziej prądożerna i że przydałby mi się zasilacz na poziomie minimum 800 W jakiś dobry markowy. Odłączyłem wszystkie wiatraczki od obudowy, z początku myślałem że już zwiech nie będzie ale jednak wróciły.

Mnie z kolei martwi temperatura procesora w spoczynku:

Procesor 46 °C (115 °F)

Procesor nr 1 / rdzeń nr 1 40 °C (104 °F)

Procesor nr 1 / rdzeń nr 2 40 °C (104 °F)

W stresie ma koło 60 - nawet 65 stopni raz miał

Zdaję sobie z tego sprawę, iż jest za wysoka, lecz nie jest to super wysoka temperatura, która powodowałaby takie zachowanie komputera, bo myślę że jak procesor by krzyczał że gorąco, to komp by się poprostu zrestartował czy wyłączył. Inne temperatury w normie, grafa koło 50 ° C w spoczynku, dysk 43 °C w spoczynku. W niedługim czasie zamierzam wymienić te boxowe chłodzenie z proca na Pentagram Karakorum + Arctic Silver.

Proszę o Wasze sugestie co do tej sprawy, czy mam zrobić jakieś testy itp, aby ułatwić wam postawienie diagnozy? ( za dużo się House M.D. na oglądałem )

Z góry dziękuję za odpowiedź

Pozdrawiam.

P.S Jeżeli to ma jakieś znaczenie to gdy kupywałem komputer, po drugim uruchomieniu nie chciał się uruchomić Windows, stwierdzono, że RAM padł, teraz jadę na zastępczych 2x2gb 800MHz, Goodram chyba, przynajmiej tak mi powiedzieli, w Evereście nie ma napsane jaki producent, w Cpu-Z także (Nazwa modułu VR800D264L6/2G)

[Odświeżam może ktoś zna odpowiedź, jak nie to sie poddaje i zbieram na nową zasiłkę]

W ubiegłym tygodniu walczyłem z tym samym. Cały tydzień próbowalem dojść co jest nie tak. Przetestowałem i sprawdziłem wszystko co się dało. Okazało się, że karta sieciowa na płycie głównej powoduje takie problemy. Wyłączyłem ją w BIOSie i włożyłem nową do slotu PCI. I teraz wszystko chodzi jak należy. Płyta jest na gwarancji, ale nie chciało mi się do całego komputera demontować. Zresztą nowa katra siecowa kosztowała 20 zł.

Co do temperatur, to są w normie.

no dzięki za odpowiedź, sprawdzę to, karta sieciowa u mnie chodzi cały czas bo mam router. Dzisiaj odebrałem ram z gwarancji, narazie żadnej zwiechy, jutro zobacze kompa jak działa z wyłączoną kartą sieciową, zobaczę czy się zawiesi czy nie.

Pozdrawiam.