Jak w temacie - po “zabawie” dziecka musiałem przeinstalować system w laptopie. Proces ruszył,ale po chwili… katastrofa. Komputer przestał reagować na obecność płyty - wyświetla się tylko komunikat:
Nie można uruchomić systemu Windows,ponieważ następujący plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony: \system32\hal.dll
Zainstaluj ponownie kopię tego pliku.
Najgorsze,że W OGÓLE nie bootuje z płyty! W kółko ten sam komunikat i restart kompa.
Oczywiście w biosie jest ustawione cd jako pierwsze.
I ciekawostki:
1.płyta jest ok,bo już raz z niej instalowałem
2.nie rusza nawet instalacja Linuxa
3.wyłączałem laptopka, wyciągałem na kilka minut baterie,żeby dać mu odpocząć… nic.
No właśnie nie działa CD ROM chodzi (słychać,że pracuje,kontrolka świeci) i nic. Przez F12 również klapa. Wyłączyłem w BIOSIE wszelkie bootowanie poza CD - nic… Pendrive - nic…
Pożyczyłem windę 98 na próbę - to samo.
Teraz wyskoczyła mała zmiana -po wrzuceniu płytki wyskakuje “SYSTEM NOT FOUND” A płyta jest na 100% w porządku,na innym kompie bootuje.
W końcu udało się. Problem tkwił w systemie plików. W podobnych przypadkach,gdy ktoś znajdzie się w podobnej sytuacji polecam UBCD i program Ranish lub inny tego typu. Teraz normalnie bootuje z tejże płyty co wcześniej nie chciał.