Mam problem, który nie bardzo wiem jak ugryźc. Otóż mam system Windows XP sp3. Zaistalowałem go po wczesniejszym formacie, gdyz mialem problem z komputerem i uzylem go zamiast sp 2 (Na sp2 tez mialem problem tego typu, ktory opisze). Wazne jest to, że działał do pewnego momentu- teraz pasek ladowania przewija sie w nieskonczonosc i nie sposob, by sie uruchomił Dodam, że dzieje sie tak po 3-4 uruchomieniach systemu. Instalacja systemu na nowo nic nie daje, taki sam objaw. 3-4 uruchomienia (a czasem wiecej) i znów to samo. Instalowalem system od tego czasu chyba ze 4 razy i nic nie pomaga. Konsola odyzyskiwania- nic. Nakladka- tez nie. Szczerze gubie się w zlożonosci tego problemu, bo tryb awaryjny dziala normalnie i nawet przeskanowanie NOD-em 32 nic nie wykryło (myslalem, ze to jakiś syf tam siedzi). Dysk jest sprawny ;/ Brakuje mi diagnóz, byc moze ktos wpadnie na jakis pomysł poradzenia sobie z tym;) Byłbym dźwięczny. Pozdrawiam, Kamil.
Też tak miałem. Ale jak mi się tak zaczęło robić to przy starcie systemu kolega mi doradził żebym sobie wcisnął F8 przy starcie systemu i tam ostatnia dobra konfiguracja czy coś takiego. Pomogło.
Niestety nie pomaga. Najsmieszniejsze jest, że w trybie awaryjnym mozna pracowac bezproblemowo itp wiec nie wiem czemu system sie nie odpala. Wykluczony jest brak niektorych plikow, zwlaszcza jesli dzieje sie to swiezo po instalce Jakies sugestie?;>
Moim zdaniem to wina programów austostartu. Przeskanuj programem System Mechanic 7 i jeśli wykryje, problem z programem podczas startu systemu kliknij automatyczna konfiguracja.
mam propozycje która jest trochę trywialna ale może pomóc zmniejszyć ilość programów uruchamianych ze startem systemu do podstawowych zabezpieczeń. Albo istnieje konflikt jakiegoś oprogramowania od zabezpieczeń, albo oprogramowania od sprzętu. pozostaje tylko metoda prób i błędów, co to powoduje. może to być nawet nod
Heh, to uwazajcie. System nie uruchamia sie, owszem ale po wejsciu w tryb awaryjny i wyczyszczeniu katalogu prefetch uruchamia sie od razu po restarcie Jakims trafem doszedlem do tego ale mogłby mi ktos powiedziec, czemu tak sie dzieje? ;>
Dodam, że dzieje sie tak po 3-4 uruchomieniach systemu. Instalacja systemu na nowo nic nie daje, taki sam objaw. 3-4 uruchomienia (a czasem wiecej) i znów to samo. Instalowalem system od tego czasu chyba ze 4 razy i nic nie pomaga. Konsola odyzyskiwania- nic. Nakladka- tez nie. Szczerze gubie się w zlożonosci tego problemu, bo tryb awaryjny dziala normalnie i nawet przeskanowanie NOD-em 32 nic nie wykryło (myslalem, ze to jakiś syf tam siedzi). Dysk jest sprawny ;/ Brakuje mi diagnóz, byc moze ktos wpadnie na jakis pomysł poradzenia sobie z tym;) Byłbym dźwięczny. Pozdrawiam, Kamil.
Jakies sugestie?;>
Jakims trafem doszedlem do tego ale mogłby mi ktos powiedziec, czemu tak sie dzieje? ;>