Witam, tak jak w temacie mam problem z filmem z Pamiątki Ślubu… Ślub miał miejsce w 2007 roku i płytki zawsze działały (jest ich dwie) … Lecz ostatnio jakiś czas temu chciałem zobaczyć pamiątkę i nie szło ;/ ani na kinie domowym, ani na komputerze … Zdziwiłem się… bo płytki były dobrze zabezpieczone przed kurzem i zarysowaniem. Sprawdziłem płytki u znajomych na kinie i laptopie - lecz z takim samym rezultatem… Pożyczyłem pamiątkę (kopie) od rodzinki lecz płytki o dziwo też nie działają… Sprawdzali też u siebie i też nic… Co to może być za przyczyna … I czy można odzyskać jakoś te dane… Proszę o pomoc, za którą b. dziękuję
Teoretycznie trwałość danych na płytkach powinna wynosić wieeeele lat (kilkanaście - kilkadziesiąt), praktycznie przy gorszych płytkach i niesprzyjających warunkach przechowywania (np. zanieczyszczenie powietrza, wyższa temperatura) degradacja zapisu może się już pojawić po 2 - 3 latach (a nawet wcześniej)
Ok, ale płytka nie posiada żadnych zarysowań… i to od razu poszły by 4 płyty DVD naraz (po 2 w innych rodzinach )… Według mnie jest to mało prawdopodobne… a czym to można odzyskać… jeśli się da … ;/
Z porysowanych (w pewnej granicy) to można odzyskać, w przypadku degradacji (zaniku) zapis może być to niemożliwe. Możesz też spróbować odczytać w jakimś wysokiej jakości napędzie i przekopiować na lepszą płytkę.
Może da się odczytać jakimś programem do odzyskiwania danych.
Może być tylko nieczytelny niewielki obszar, np. sektory początkowe. Gdyby nieczytelny był w środku, to odtwarzacz by rozpoznał płytę, ale nastąpiłyby przerwy w odczycie (pikselizacja itp.). Mało prawdopodobne, by zapis nagle zniknął z całej płyty, chyba że leżała na słońcu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82yta_kompaktowa Zwróć uwagę w tym wątku na podtytuł “Trwałość”. Wynikałoby z tego co tam pisze że znikanie zapisu na płytach CD-R w przypadku lichych nośników jest możliwe nawet po kilku tygodniach. No ale piszesz że używasz TDK, to raczej b. dobre płytki więc trudno znaleźć przyczynę . Pozdrawiam. A jednak coś na rzeczy jest. Poczytaj tu http://nt.interia.pl/komputery/wiadomos … 36725,1010. Przypomina mi się że trafiłem kiedyś na płyty TDK które były takie TDK jak ja młody . Żeby się nie okazało że miałeś takie samo szczęście #-o .
Też kiedyś używałem TDK. Ale po tym, jak średnio po trzech odczytach przestawały działać, olałem tę firmę na wieki wieków. Najbardziej badziewne płyty, z jakimi miałem do czynienia w życiu.