Jak miałem inny program niż Symanteca, to wogóle nie dało się włączyć sprawdzania. Teraz mam NIS 2003 i się da, ale jeszcze nie robilem bo za dlugo trwa. A skoro juz drugi checker pokazał ze jest OK, to możesz bć w miare spokojny
Nie pic na wodę tylko dobry antywirus i nic poza tym. Dlatego Symantec w swojej ofercie ma pakiety w stylu Norton Internet Security dokładny jego opis znajdziesz tutaj:
I Pc-cillin ma wbudowany firewall. To dosyć często spotykane rozwiązanie. Bo jeśli ma się samego antywirusa, to nie można liczyć na bezpieczeństwo w sieci. Sam do niedawna mialem tylko NAV 2003 i myślałem, że ten program jest beznadziejny, bo cały czas miałem jakieś problemy z wirusam, ale teraz mam NIS 2003 i jest cool. Ale trzeba przyznać że NAV wcale nie jest taki dobry jak go malują, częste fałszywe alarmy, czasami brak możliwości usunięcia wirusa, no i zdarzyło mi się narzekać na mod kwarantanny. Niewątpiliwie można znaleźć dla Symanteca nie tyle tańsze, co lepsze alternatywy.
Aż dziwię sie, że fiesta nie przyczepił się do tych słów, gdyż choć nie koniecznie wskazują na antysemityzm autora, wyglądają niesmacznie i niejednokrotnie mogły by kogoś urazić.
Co do testu internetowego firmy Symantec, to nie zawsze działa on poprawnie ze względu na używanie programów z jego rodziny. Jego wyniki zależne są raczej od poprawnego skonfigurowania chociażby firewall’a. Kiedyś używałem Kerio i w owym teście miałem bodajże dwa elementy niezabezpieczone. Po zmianach konfiguracyjnych pozostał tylko jeden. Później przerzuciłem się na NPF 2003 i też nie było wszystko “stealth”, do czasu kiedy nie zmieniłem lekko ustawień i nie pozamykałem otwartych portów.
Innym poruszonym przez was aspektem jest skuteczność NAV. Cóż, nie jest to idealny program antywirusowy, ale takowego nie ma! Zawsze znajdzie się jakaś luka, przez którą przedrze się się jakiś “insekt”. Sam kiedyś mając jeszcze NAV 2003, zostałem skażony ponad 900 klonami jednego wirusa. Niestety uszkodzenia były na tyle poważne, że musiałem ponownie zainstalować system. Obecnie mam NSW2004 i jak na razie (odpukać w niemalowane) nie miałem żadnego wirusa, nawet z tak głośnym Blasterem - ale to chyba tylko cud.
To NSW działa jako narzędzie w stylu NIS? Mam NSW 2003, NIS 2003, NAV 2003, NPF 2003. Zainstalowałem tylko NIS’a, bo myślałem że NSW to tylko pakiet narzędziowy(defragmenbtetor itp.). Czyli czym w końcu jest NSW? Kiedyś używałem tylko NU 2002 i nie bylo firewalla ani antywirusa…
Norton SystemWorks to, tak jak napisałeś program narzędziowy. Ale w jego skład wchodzi także AntiVirus (bez firewall’a), z którego korzystałem równolegle ze wspomnianym Kerio.