Mam pytanie do użytkowników livebox.
Czy opłaca sie taki internet jak livebox i jaką ma szybkośc łacza
Mam pytanie do użytkowników livebox.
Czy opłaca sie taki internet jak livebox i jaką ma szybkośc łacza
1.to internet bezprzewodowy- jak jest burza to żegnasz się z netem-zakłócenia
2.transfer ma od 512, telewizja,radio.
3.według mnie wolałbym normalną neostradę tp 512 i gites
moj kuzyn ma i ciagle narzeka ze slaby zasieg ze bardzo net spowalnie trzeba go w odpowiednim miejscu ustawic wiec raczej nie warto skoro on po miesiacu chce sie przesiasc na normalny modem
Livebox jest bardzo wygodnym rozwiązaniem z kilku względów:
Niska opłata miesięczna za użytkowanie
Możliwość podpiecia do Internetu dowolnego urządzenia (laptop, palmtop, komputer PC itd)
Brak sałaty kabli i większa “mobilność”
Usługi dodatkowe
Co do prędkości to przecież zawsze łącze bezprzewodowe jets wolniejsze, ale jaki to problem podłączyć kompa bezpośrednio do Liveboxa?
Livebox-a mam od tygodnia i jak na razie nie znalazłem minusów moim zdaniem główne zalet są takie
1 Szybszy net (z DSL na ADSL czy jakoś tak )
2 Łatwiejsze podłączenie innych kompów (przez wi-fi)
3 I to co mi się najbardziej podoba włączam kompa i net działa nie rozłącza się co 24h
Ale to jest moje zdanie
P.S.: Nie zauważyłem żeby net wolniej mi chodził wręcz przeciwnie jedyne co wolniej chodzi to to że jak wymieniam pliki między jednym a drugim kompem to jednak przez kable było szybciej ale kabelm miał 10m. i żeby podłączyć drugiego kompa musiałem się bawić z kablami teraz tylko kluczyk do USB i działą
Nie zawsze.
Nie bierz tego chłamu!
Jeżeli nie wierzysz w to co za chwilkę napiszę to wrzuć sobie w szukajkę u góry nazwę “Livebox” to przekonasz się sam, że moja opinia nie jest odosobniona.A jak ci będzie jeszcze mało to wpisz w Google to same słówko i poczytaj na różnych forach.
Moje doświadczenie z tym “cudem” zaczęło się ponad miesiąc temu bo chciałem mieć cokolwiek aby móc podłączyc dwa kompy w tym jeden po wi-fi.No i dałem się skaperować obietnicom TP SA. A teraz historia mojej przygody z tym “koszmarkiem” chronologicznie:
instalacja - bez problemu.Net na dwóch kompach jakoś jest;
nastepnego dnia koszmarek wisi.Restart - po ethernecie net jest ale po wi-fi nie ma ( odległość kompa z wi-fi do Liveboxa to ok.5 metrów przez 1 cienką ściankę z cegły);
przez następny tydzień cały czas to samo: zwis za zwisem i na wi-fi nie pomagają juz nawet restarty.Na dodatek całkowity brak połączenia z tym “koszmarkiem” poprzez panel konfiguracyjny lub stronkę www, czyli nic nie można zrobić;
zaczynam wykonywać telefony na numer 0800 102 102 czyli do obsługi tegoż urządzenia.Telefonów tych wykonałem kilkanaście i za każdym razem ich pomoc kończyła się moją nerwicą, bo jakże się nie denerwować kiedy mi wmawiają, że powinienem odinstalować z kompa antywirusa i firewolla to będzie wsio działalo.Przecież to chore!!
w miedzyczasie próbowałem zgłośić oficjalnie usterkę tego badziewia ale przez kilka dni nie mogłem bo im sie popsuł system komputerowy zgłoszeń;
dodać należy, że sławny ich telefon internetowy zaliczał też ciągłe zawiechy;
w końcu udało mi się toto wymienić na inne ale niestety problemy pozostały te same a dodatkowo nastąpił patologiczny brak telefonu internetowego za który i tak będę musiał zapłacić;
przedwczoraj zerwałem to barachło ze ściany i udałem się do Telepunktu aby to zdać jak najszybciej i zapomnieć o tym koszmarze.Niestety nie mogę tego zrobić do środy bo im system komputerowy nawalił.
REASUMUJĄC: TPSA wpycha klientom totalne nieporozumienie które dostało w prezencie od Francuzów bo widocznie zalegało im magazyny.Jeżeli to nie chce porządnie chodzić jako router rozdzielający net na 2 kompy to jak to może w przyszłości chodzić jak będzie na tym jakaś telewizja i wypożyczalnia filmów. Dlatego z całego serca odradzam komukolwiek przygodę z tym świństwem!!!I jeszcze raz powtarzam - nie wierzysz mojemu przykremu doświadczeniu to poszukaj w necie.
Jak widać każdy ma swoje doświadczenia. Ja dotąd nie mam zadnych problemów z LiveBoxem. Jednak pytanie podstaowe, po co ci on. Jak mam w domu PC, na którym pracuje syn, ja zaś notebooka, z którym czasami wedruje po mzieszkaniu. I moim zdaniem taki jest własnie sens instalowania LiveBoxa. Pozdrawiam
Livebox to po prostu router ale do du** policz sobie 12 miesiecy po 10 zł to ja wole dołożyć i kupić za 200 zł pożądny router z AP i modemem DSL i nie pluć sobie w brode… Tam są tkie ubogie funkcjie że aż strach…
Ja mam Livebox’a od ok. 2 mies. Mam włączoną funkcje telefoni internetowej (działa bez zarzutów i rozmowy są tańsze). Podłączone są do niego PC i laptap. Sygnał jest na najwyższym poziomie z piętra na piętro i przez dwie ściany (może ma jakieś znaczenie że dom jest budowany z ytonga). Poprostu działa doskonale, jestem bardzo zadowaolony z tej usługi TPSA, poleciłem ją wszystkim znajomym którzy posiadaja dwa komputery lub laptopy i im też działa bardzo dobrze.