Jak w temacie, mam problem z dżojstikiem w SE k300i. Czy da sie go jakoś naprawić domowymi sposobami (rozkrecić i przeczyścić, czy cos w tym stylu…) czy lepiej oddać go do serwisu (jest jeszcze na gwarancji)?
Już mnie szlag trafia z tym dżojstikiem wiec prosze Was o rade.
Jeśli oddam do serwisu, to czy w miare szybkim upływie czasu odzyskam go z powrotem? Nie ukrywam, ze telefon jest mi potrzebny, a zastępczego nie posiadam.
Taaaaa dbać, tam po prostu bardzo łatwo kurz się dostaje pod ten joystick. Te joysticki psują się 80% właścicieli telefonów k300,k500, k508, k700i i może jeszcze się coś znajdzie…
Używałem telefonu do tego, do czego został stworzony (czyli nie rzucałem nim po scianach, nie skakałem po nim, etc ;)). O swoj telefonik dbałem, o to sie nie martw.
Druga sprawa, wlasnie sprawdziłem karte gwarancyjną i gwarancja wygasła dokładnie 4 dni temu, więc musze nastawić się na koszty.