Jak w temacie… mam problem w Nortonem AV w wersji 2005 PL. Po instalacji bylo kilka dni OK… po czym zaczely dziac sie rozne dziwne rzeczy. Zaczelo sie od tego, ze nie mogl sciagnac aktualizacji - od razu ja wywaloalo z informacja o bledzie wewnetrznym (nr 3005,598), prosil o reinstalacje programu. Reinstalowalem go wiec… ale to nie dawalo zadnych efektow.
Kolejna sprawa jest brak mozliwosci zmieniania jakichkolwiek opcji. W tym przypadku rowniez wywala info o bledzie (bodajze 3030,4005 albo 3032,50). Co najdziwniejsze program caly czas dziala (auto-protect rowniez).
Czy ktos spotkal sie juz z takim przypadkiem? Jak temu zaradzic?
OK… zadzwonilem do BOK Symanteca… Coz… Pan przez telefon poinstruowal mnie jak nalezy odinstalowac a nastepnie zainstalowac NAV… podal mi rowniez adres stronki gdzie moge poczytac jak to zrobic. Niestety co oznaczaja tajemne numery bledow nie wiedzial…
Ale mimo wszystko odinstalowalem i zaisntalowalem ponownie. Problem generalnie ograniczyl sie do samego LiveUpdate. Gdy probuje go uruchomic otrzymuje taki komunikat:
Na poczatek sprobuj wejsc w opcje i tam sprawdzic jak ustawiona jest funkcja LiveUpdate.Na panelu glownym powinna byc informacja (data)ostatniej aktualizacji.Powinienes miec dzisiejsza date bo dzis jest sroda a Symantec wypuszcza uaktualnienia w kazda srode.Jezeli nie ma to musisz odinstalowac i zainstalowac jeszcze raz,tylko teraz sprobuj przez dodaj/usun programy.
Przed instalacja robisz skanowanie przedinstalacyjne?