Po bledzie Explorera dopoki nie wcisne nic to zawiesza sie tylko pasek startu. a po bledzie dr watsona nic juz nie mozna robic tylko zrestartowac kompa. Problem wystepuje jeszcze kilka razy przy kolejnych restaratach, dopiero za ktoryms razem da sie pracowac na kompie. Czasami zdaza sie ze blad wyskuje tez po jakis 3-4 godz pracy,ale za kazdym razem blad wyskakuje kiedy wlaczam kompa (jesli wczesniej byl wylaczony przez co najmniej 1-2godz).
Prosze o jakies rady z czym moze byc problem. Dodam ze juz formatowalam kompa, usunelam partycje i zalozylam od nowa o zmienonych wielkosciach i bo zainstalowaniu swiezego systemu i wszystkich programow i sterownikow nastepnego dnia zaczol znowu wyskakiwac blad. W czym tkwi problem???
Po wylaczeniu doktorka nie wyskakuje juz blad drwtsn32.exe, natomiast blad explorer.exe wyskakuje nadal co prawda nie zawieza juz paska startu ale nadal jest bardzo uciazliwy gdyz bardzo czesto sie pojawia
Wskazuje to na problem z kartą graficzną. Biblioteka gdi32.dl odpowiada za transformacje graficzne w środowisku Windows. Gdyby była uszkodzona, możesz ewentualnie próbować naprawy podmieniając tą bibliotekę - pobrać ją można np. tutaj.
Pomogła o tyle, że już wiadomo, iz nie jest to wina tej biblioteki - cóż - wyjaśnienie może być bardziej kłoptliwe - jakiej karty graficznej używasz ? - jakoś nie doczytałem powyżej, a problem ma z nią związek.
Czy te czynności wykonałaś w związku z tym problemem, czy problem zaistniał po ponownej instalacji systemu ?