Od chwili nabycia Visty borykam się z problemami związanymi z połączeniem internetowym. Na początku był problem ze sterownikami do Thomson’a ST330, jak udało sie zainstalować i ustanowić połączenie okazało się, że bardzo ślamazarnie łączy. Zdecydowałem się na Livebox’a (połączenie Ethernet, modem cały czas znajduje się pod zasilaniem) i co się okazuje.
Po wyłączeniu kompa i wyłączeniu na listwie zasilającej, czas nawiązanie połączenia ok.30sek.
Po wyłączeniu i ponownym włączeniu ( bez odłączania zasilania) czas nawiązania połączenia ok.10sek.
Wiele osób przekonywało mnie, że mając sieć połączenie będzie natychmiast po zalogowaniu.
Jako, ze czas w pkt.1 w ogóle nie jest do przyjęcia to w drugim przypadku też staje się upierdliwy ponieważ gadżety na pasku bocznym ładuję się szybciej od połączenia i “wywalają” błędy.
Zapomniałem dodać żeby zeby osoby łączące się przez Ethernet sprawdziły u siebie jak szybko nawiązują połączenie po zwykłym wyłączeniu PC, oraz po wyłączeniu i całkowitym odłączeniu od napięcia.
Łączę się przez router D-Linka. Wskakuje pulpit zaraz za nim pasek boczny i może upływają dwie sek. i mam połączenie. Nie ma znaczenia, czy odłączałem, czy nie od prądu komputer. Oczywiście na routerze jest ustanowione cały czas połączenie. Wcześniej na Viście Beta2 i Sagemie 800 to uzyskanie połączenia trwało ok. 15 sek.
odczekaj chwilkę po włączeniu kompa, niech vista się uspokoi i nie międli już dyskiem. Posiadając speedtoucha 330 też długo łączyło się z internetem, na sagem f@st 800 łączy się szybko, może ze 2 sek dłuzej niż na XP
Jak masz głowę do tego co robisz, to defender starczy
Trole Linuxa mogą powiedzieć że defender to ścierwo, imo dlaczego od 1,5 miecha jak mam windows vista PL i 1 wcześniej windows vista EN nie miałem syfu na kompie ?
IE7 i firewall + defender i własny rozum to najlepsze zabezpieczenie
Miałem dwa dni OneCare Live ale odinstalowałem, bo raz nic nie znalazł,
heh nie potrzebujesz antraywira sorry ale nawet na stronie ktorej jestes w 100% pewny zawsze mozesz cos znalesc co za ignorant z ciebie i lekkomysly jesteś sorry ale tak własnie mysle na ten temat.