Witam…
Będe mowił po koleji:
3 dni temu padł mi system z braku możliwości go naprawienia, postanowiłem go zformatować i wgrać ponownie system. Tu sie pojawił pierwszy szchodek ponieważ nie mogłem znalezć plyty od mojego xp, ale znalazłem winde 98 (zdecydowałem sie zainstalować 98 ponieważ bardzo mi sie spieszyło z napisaniem CV i listu motywacyjnego), ok włozyłem plyte od 98, zaczeła sie instalacja, tzn formatowanie dysku C:, bo tylko taki widzialem a w NTFS mialem 4 partycje… przy 11% procencie w głebokich poszukiwaniach znalazłem płyte od XP i tu nastopił chyba moj najwiekszy bład… w ferworze walki i w ogromnych nerwach zresetowałem kompa przy 11% by sformatować ta partycje C z plytki XP… ale jak w procesie instalacji doszeldem do formatowania to system widzialam mi tylko jedna partycje, ok myslalem ze tylko jedna jest podstawowa wiedz instalowałem bez zastanowienia… po postawieniu windowsa… w wielkiem smutku zauwazyłem ze jest tylko jedna partycja o pojemnosci 110 gb (dysk 120gb)…
I mam pytanie da sie jakos odzyskac dane z tych partycji? moze nie koniecznie tam gdzie sie znajdowal system tylko tych 3 pozostałych??
z gory dziekuje za poswiecenie uwagi