otóż od wczoraj coś się jej porobiło niedobrego i podczas nagrywania dzieją się dziwne rzeczy…
zaznaczam, że przewertowałem topici na forum o nagrywarkach i jeden jest niemal identyczny z moim, ale nie ma udzielonej odpowiedzi
przejdźmy do sedna:
mam Nero 6 gdy nagrywam cokolwiek to wygląda to tak:
pasek postępu przesuwa powoli i dopiero od 4% nagrywarka zaczyna wypalać; bufor odczytu i zapisu śmiga raz do zera raz do 100… płytka 700MB nagrywa się 9 minut (x12); 6 (x40) przedtem na x40 trwało to nieco ponad 3 minuty :!: :!:
nowy firmware nie pomógł; defragmetacja dysku również ASPI mam…
czy to oznacza, że nagrywarka zdechła :?: odczytuje normalnie :!: :!: