Witam, zwracam się do was o poradę w wyborze płyty głównej do kręcenia E5200 i ogólnej obsługi wydajnego zestawu z m.in HD 4870, 2x2GB ram,
Mam potworny mętlik w głowie bo ile wypowiedzi tyle rożnych opinii, jestem rozdarty pomiędzy płytami
GIGABYTE EP45-DS4 /super wyposażenie i cłodzenie, ale ponoć horrendalne problemy z OC
ASUS P45 P5Q - problemy z zapisem ustawień OC i gupienie ustawień Biosu
MSI P45 NEO2 / NEO3 FR - ponoć podwójny start ?? co jeszcze bym przeżył, ale także nie dopracowany bios i problemy z obsługą właśnie E5200
Nie ma właściwie żadnego faworyta, ale może coś się zmieniło w tych płytach nowe biosy itp ?? proszę o jakieś konstruktywne wypowiedzi żeby w końcu dojść do tego jaka jest najsolidniejsza/“pewniejsza” płyta na P45
Mam płytę ASUS P45 P5Q-E i po włączeniu komputera słychać chwikę szum i później jest cisza. Potem komputer normalnie startuje. To jest chyba ten podwójny start o którym piszesz przy płytach MSI. Także u Asusa też weź to pod uwagę. U znajomego w modelu p5k jest to samo.
Na tym forum większość będzie ci odradzać płyty Asusa… ja się sugerowałem innym i (na razie) jestem zadowolony
Polecam ASUS P45 P5Q - problemy z zapisem ustawień OC i gupienie ustawień Biosu - nie zauważyłem tych problemów, a przeszło przez moje ręce kilka tych płyt.
lukaszzek , raczej jednoznacznej odpowiedzi nie dostaniesz. Na tym forum jest silne lobby MSI (chociaż już słabnie na rzecz ASUS’a), poczytaj testy i sam oceń, bo i tak większość osób na nich się opiera (tutaj i na innych forach, ci co z doświadczenia w komputroniku itp piszą często się zbytnio na kompie nie znają).
lukaszzek , P45 to bardzo dobry chipset i którąkolwiek z tych płyt byś nie wziął będzie bardzo dobra, w msi masz więcej zalet niż wad dlatego jest bardziej godna polecenia od konkurentów. Tak poprostu, nie ma tutaj czegoś w stylu teorii spiskowej Adalbert’a.
Nie chodzi tu o teorię spiskową, a lobby było tak lekką przenośnią. Po prostu, na tym forum był okres gdy tylko i wyłącznie polecano MSI, a w tym czasi chyba na pclabie królował Asus. A z Twoją opinią Mariosti* i ja w gruncie rzeczy się zgadzam.
JA takze polecam asusa. Zawsze ceniłem sobie tą firmę i do każdego kompa wkładałem jego płyte i wszystko smigało wiec teraz nie widzę powodów żeby tak nie było.
Za kryterium wyboru przyjmij wytrzymałość sekcji zasilania, wyposażenie i ilość/rozmieszczenie slotów i gniazd na płycie. Polecę ci moją płytę P5Q-E, nie wiem czemu na agito kosztuje 472zł, kupowałem ją za ok. 400zł. Asus trochę dał ciała z miejcem na pamięć RAM. Nie ma mowy o montowaniu chłodzenia nad kartą graficzną.
Ja osobiście bym polecił w tej cenie MSI P45 neo2-fr ewentualnie Foxconna P45A-S
podwójny start to nie błąd, to jest podobno dla bezpieczeństwa
Nie każda
Chyba Foxconna P35A-S, bo MSI nadal jest tylko i wyłącznie polecany
na pclab nadal króluje, przeglądam tematy a tam w większości tematów poleca się Asusy, nic nie mam do Asusów, nie wszystkie ich płyty są złe ale akurat model P5Q za ciekawy nie jest.
No bo to zależy od właściwej interpretacji testów, decyzji autorytety i reakcji tłumu. Jak jedna osba coś poleci, to potem ciągnie się za nią sznurek i tyle.
No właśnie, bólem MSI jest BIOS i zasilanie. I nie pisać mi tu o fazach itp., skoro jakość jest tragiczna. Gdyby to poprawiono, to naprawe płyta byłaby super. Natomiast ASUS ma tam jakieś problemy z BIOSem. O tym Gigabytecie nie czytałem, więc się nie wypowiem. Wiem tyle, że w trzech gazetach na ogół do różnorodnych cenowo zestawów polecane są na przemian Asusy i Gigabytey, natomiast MSI jest wymieniana w testach jako taka, że jest.
Wyszłoby, że wszystkie płyty, które używałem mają błąd.
Scorpio , z tego co kojarzę, to w tym czasie Ty polecałeś tańsze alternatywy tego Foxconn’a, więc nie była ta płyta osamotniona. A dzisiaj bez problemu można znaleźć nie tak dawne tematy, w których polecany był (przez różnych użytkowników) Asus.
Królowanie w przeszłości nie wyklucza teraźniejszości.
??? MSI właśnie jako pierwsze wprowadziło DrMOS’y które integrują 3 scalaki w jednym zwiększając sprawność zasilania, poprawiając stabilność napięć i znacznie ograniczając skoki napięcia przy gwałtownej zmianie obciążenia. To właśnie w nowych płytach msi dostajesz dużo wyższej jakości fazy zasilania i do tego nie tylko dla procesora ale też ramu i nb. Co do bios’ów to msi bardziej koncentruje się na dopracowywaniu tych do platinumów i diamondów, co jest oczywiście logiczne (droższe modele, lepszy support).
Jak ja na purepc przeglądałem temat o płytach na p45 to wniosek był taki że wszystkie są do niczego, psują się i nic na nich nie działa, tak więc nie oceniałbym tego źródła informacji zbyt dobrze. Trzeba się troszke namęczyć aby wybrać wartościowe posty spośród bełkotu spamerów.
Mariosti*. Nie chodzi mi o to co ma, tylko o jego jakość. A jak sam wspomniałeś robią tanie płyty, ale w razie czego koncentrują się na kasie. W razie awarii, będą robić wyrzuty, że się nie potrafiłeś obsłużyć płytą. I trudno się dziwić, w końcu to nie organizacja charytatywna. Po za tym skoro mają tyle i są tylko nieznacznie droższe (ew. tańsze) od Asusów i Gigabyteów, to nie zastanawia Cię jakość wykonania? Skoro skupiają sie na droższych, muszą oszczędzać na tańszych. A żeby oszczędzać i sprzedać, muszą upchnąć tam ciekawe rzeczy, by zaintresować kupującego. To tak na logikę.
Jeśli to do mnie było, to nie wchodzę ani na purepc, ani na pclab, bo kiepsko mi to wygląda. Natomiast lubię poczytać idg.pl.
To była bezstronna uwaga. A co do jakości to właśnie łatwiej obniżyć koszt produkując 1 scalaka zamiast 3 i jednocześnie łatwiej jest zapewnić wtedy wyższą jakość tego scalaka. Po to właśnie opracowali to rozwiązanie, to że konkurencja jest do tyłu i będą to mieć zapewne dopiero na płytach pod p5x to tylko kwestia tego że słabo się przykładają do autorskich rozwiązań w porównaniu do msi.
