Witam. Mam problem, a mianowicie ostatnio po spięciu w komputerze straciłem dane z partycji d.Niby udało się wszystko odzyskać, ale dopiero teraz zauważyłem, że niektóre foldery są puste i do tego nie można ich nawet usunąć. Pojawia się taki komunikat.
Próbowałem usunąć je w trybie awaryjnym, ale nie dało rady. Są jakieś inne opcje?
Ok, foldery zniknęły. Ale teraz zastanawia mnie taka sprawa.
Po lewej mamy pojemność wszystkich folderów po ich zaznaczeniu i kliknięciu na właściwości. Po prawej mamy pojemność dysku d: po kliknięciu na jego właściwości. Skąd różnica prawie 10GB? :o
Rozszerzenie eksploratora, dodaje opcję w menu kontekstowym pliku i folderu. Pozwala na usunięcie, przesunięcie, zmianę nazwy plików i folderów gdy dostęp do nich jest zabroniony (np. plik jest używany przez jakiś proces).
Poprostu prawoklik na niesforny folder “unlocker” i po klopocie. Szybsza metoda…
Sprawa wygląda teraz dość dziwnie. Co jakiś czas przy zapisywaniu czegokolwiek na partycji d: pojawia się jakiś tam błąd. A by go usunąć muszę zrobić scan diska. Po tej operacji niby jest ok, ale okazuję się, że wszystkie dane, które usunąłem wciąż zajmują miejsce na dysku. Po jakimś czasie pojawia się katalog o atrybucie ukrytym, ma on nazwę FOUND.00. Okazuje się, że są w nim te pliki, które usuwałem, z tym że mają pozmieniane nazwy i są bez rozszerzenia. Wtedy mogę je usunąć i jest ok, ale po tygodniu sytuacja się powtarza i tak w koło. Ma cie jakieś teorie co to może być? Może format partycji d: coś pomoże?