DZISIEJSZEJ NOCY ZAINSTALOWAŁEM WINDOWSA XP! PO RAZ PIERWSZY KORZYSTAM Z NIEGO NA SWOIM KOMPUTERZE I MAM POWAŻNY DYLEMAT JEŻELI CHODZI O PRACĘ TEGO SYSTEMU I NORTONA SYSTEM WORKSA 2004! PROBLEM DOTYCZY TEGO ŻE DISK DOCTOR NIE MOŻE NICZEGO ZROBIĆ Z DYSKAMI GDYŻ POJAWIA SIĘ KOMUNIKAT ŻE SYSTEM LUB COŚ INNEGO MA WYŁĄCZNY DOSTĘP DO DYSKÓW!
Sprawdź czy w norton discu nie jest włączona opcja automatycznego naprawiania błędów,wtedy pojawi się komunikat o którym wspominasz w momencie natrafienia na problem;norton powinien przeskanować dysk po restarcie.Pozdrawiam.
to znaczy że norton nie może diagnozować i ewentualnie naprawiać dysków w windowsie xp??
może diagnozować i naprawiać wykryte błędy ale przed załadowaniem systemu,stąd ten komunikat jak przypuszczam.
po wykryciu błędu (przy włączonej naprawie automatycznej)norton zapyta czy zaplanować naprawę,jeżeli odpowiesz twierdząco po restarcie przed załadowaniem systemu uruchomi opcję naprawy.
a ha już rozumiem!! tylko jeszcze poradźcie mi czy warto bądź trzeba restartować po tym jak norton zaproponuje diagnozowanie po restarcie!!
ZAPYTAM JESZCZE CZY NORMALNE JEST ŻE DEFRAGMENTACJA SPEED DISKIEM TRWA NAWET PONAD GODZINĘ (ZAJĘTE OKOŁO 6,5GB)
Czy ja wiem czy nawet… “Puść” sobie kiedyś zwykłego Defragmentatora systemowego i zweryfikuj pojęcię “nawet ponad godzinę” Jeśli dysk nie był w duży stopniu sfragmentowany, to jak na Speed Disca to może i sługo, ale jak fragmentacja wynosiła np. 40-50% to wszystko normalnie.
Po drugie - nie masz innego wyjścia, jeśli chcesz wykonać sprawdzanie dysków… Diagnozowanie musi się odbyć podczas boota. Więc nie rozpatruj tego w kategoriach warto - nie warto. Pewnie są sposoby na ominięcie tego przymusu ( :roll: ), ale nie wydaje mi się, żeby to było konieczne i pozytywnie wpływało na skuteczność skanów.
norton zaproponuje nie diagnozowanie ale naprawę,chociaż tę zacznie od diagnozowania.restartować od ręki nie musisz,program zaplanuje naprawę po restarcie obojętnie kiedy on nastąpi.Co do drugiego pytania to jest to możliwe,dużo szybciej działa defragmentator windowsa.
to jeszcze zapytam czy bądź jaka jest różnica między defragmentacją windowsa a nortona?? w millennium norton spisywał się o niebo lepiej przenosząc plik wymiany itp. itd. w xp nie ma nawet pliku wymiany więc jest jakaś większa znacząca różnica między defragmentacjami xp a system worksa??
:shock: Jak nie ma… :?: Ostatnio nawet jeden kolega przez ten plik musiał system reinstalować (WinXP oczywiście). Plik ma nazwę pagefile.sys i domyślnie znajduje się luźno na partycji systemowej. jest ukryty. Poza tym na tym forum znajdziesz linka do wyczerpującego opisu tego pliku… :idea: Jest różnica… Choćby właśnie w szybkości całego procesu.
no to już wiem jak się nazywa!!
ale miałem na myśli to że w millennium system works miał opcję która określała rozmiar pliku wymiany itd. a w xp tego nie mam!!
bez nerwów!! tylko napisałem że pod xp norton nie ma opcji optymalizacji pliku wymiany!! DZIĘKI ZA POMOC!! DOBREPROGRAMY
Jakie nerwy znowu…
Przyjemność po naszej stronie. W razie (odpukać) jakiś problemów - zapraszamy serdecznie ponownie