witam!Mam pytanko w sprawie sieci w domu.Udostępniam łacze na dwa inne kompy przez “Udostepnianie połączenia internetowego” w Win98 SE, wszystko chodzi jak powinno tylko problem w tym ze mieszkam z kolesiami którzy nałogowo ciągna z netu co popadnie.Jak oni pobieraja to u mnie sie strasznie net muli.Kolesi nie cierpie i nie mam ochoty ciagle ich prosic zeby nie sciagali.Czy mógl by mi ktos opisac sposób ograniczenia im transferu np. do 10 Kb po przez jakis program typu (netlimiter, …itp ).

================================

proszę nazywać tematy konkretnie

monczkin

Jeżeli twój komp robi za router (czyli on udostępnia Internet), to zainstaluj sobie jakiegoś bandwidth managera (BM). Jest tego masa na sieci; jedne darmowe inne nie Konfiguracja przeważnie banalnie prosta, jeżeli masz nieco pojęcia o sieciach. Zajmowałem się tym tematem niedawno, bo szukałem programu dla kumpla, który chciał się zabezpieczyć, coby mu dzieci nie zajęły całego łącza, ale jeszcze nie zdecydował się na coś konkretnego, więc nie mogę nic polecić.

Lepszym… :x nie, napiszę jednak… Innym rozwiązaniem jest zastosowanie routera sprzętowego z obsługą kontroli przepustowości lub BMa, oba rozwiązania kosztowne, ale nie musisz mieć cały czas włączonego kompa, który żre masę prądu i hałasuje. BM-500 Planeta kosztuje 500 PLN i działa dobrze do 2 Mb/s. Ma też wystarczające funkcję routera. Operacja ze względu na rachunki za prąd zwraca się po mniej więcej roku (w moim przypadku). No chyba, że rachunki płacą rodzice