Zasilacz - czy dobry

Witam jakie sa wasze opinnie na temat zasilacza Deer DR-C350ATX, 350W, ATX12V

Prosze o opinie a nie teksty typu “kup inny np bla bla bla” :slight_smile:

Zasilacz ma pracowac na :

MSI PM8M3V/MS7211 VIA P4M800CE/VT8237R+LGA775

2 x DDRAM 512MB 400MHz SuperElixir

Intel Celeron D 346, 3066 MHz (23 x 133)

Gigabyte Radeon 9550 128MB 128b TV/DVI

Zasilacz typu Codegen itp może jak nie będziesz podkręcał to sobie poradzi :mrgreen:, niewiem ile on kosztuje ale za 65 zl masz fortrona 350W który sobie spokojnie da rade :slight_smile:

Podkrecac nie bede - komp ma byc wylacznie do pracy biorowej i do netu… Dzinnie ma pracowac bez restartu okolo 12 godzin :slight_smile:

http://www.chip.pl/php/table.php?i=1069234&width=570

Zobacz rubrykę “Uległ awarii”. To chyba nie przypadek, że zasilacz tej firmy znalazł się tylko w tej kategorii.

EDIT: Przepraszam, jest też w innej kategorii. :slight_smile: Nie zauważyłem. Ale mimo wszystko raczej bym Ci go nie polecił. :smiley:

hmm … moze ktos uzytkuje zasilacz tej firmy i sie wypowie :slight_smile: … do takiej pracy j/w napisalem powinien wystarczyc … a chce go bo moge miec go za free przy zakupie procka :stuck_out_tongue:

uzytkowalem ;>

Deer 400W

Cpu o/c, mobo,gpu o/c , ddr o/c ,2xhdd, 1xdvdrw,2xfan 12V, 2xUVcathode noi bylo krucho :slight_smile:

a, wtedy nie mialem GF6 tyko R9550 :slight_smile: teraz mam Chif’a 450W i jest ok :wink:

jedyna zaleta deer’a, ze pracowal mi cichutko, a wymienilem, by miec mozliwosc dalszej zabawy, noi podejzewam, ze z GF6 nei dal by rady na lini 12V :stuck_out_tongue:

teraz jest u kumpla, i spisuje sie ok na A2400+ (kumpla) , R9550 (tym moim), Abit’cie NF7 (kumpla) noi Deer’em (tym moim) :wink:

a bez o/c bedzie spoko :slight_smile: ?

typowy zasilacz z tzw. dolnej półki bez żadnych zabezpieczeń w stylu Codegena, do tej konfiguracjo osobiście nie polecam. W rzeczywistości nie da więcej jak 250 W i nie ryzykowałbym, ale jak dają za darmo bierz, a kupić możesz inny

miom zdaniem, najwiecej pradu bedzie zarł w tym cfg ram :smiley:

jak bedzie za slaby to go sprzedam na allegro :stuck_out_tongue: i kupie cos innego :slight_smile:

ale podejrzewam ze do pracy biorowej bedzie wystarczajacy … chyba ze excel i world zabija mi go :stuck_out_tongue:

najwyzej za kazdym odpaleniem kompa, mow paciorek :slight_smile:

Do pracy biurowej spokojnie starczy :wink:

W zasilaczu nie chodzi o to tylko, bym miał jak największą moc, również ważnym czynnikiem jest trzymanie napięcia, a wskazany przez ciebie zasilacz nie będzie raczej tym zachwycał. Czy nie lepiej dołożyc kilkanaści złotych i mieć markowy produkt?

:x codeshit też do pracy biurowej będzie dobry? Takie zasilacze nie są dobre do niczego.

Mario, dziwiłem się, że taki kiepski zasilacz miałeś w swojej budzie, Ty taki człowiek obeznany i taki zasilacz? :o szok normalny.

Wracając do tematu to odradzam go,

możesz w ogóle go nie wrzucać do budy, tylko sprzedać i kupić na allegro fortrona 350 W :slight_smile:

ano były takie czasy, ze nie mialo sie na Chieftec’a :slight_smile: a bawić sie chcialo :smiley: ale zasilka byla bądz co bądz ok :slight_smile: pozatym lubie hardcore :smiley: i moge Ci jeszcze powiedzieć, ze mialem Codegena 300W i krecilem stary sprzet na maxa, az na lini 12V mialem 10,53V :smiley: bylo kosmos :smiley: :twisted:

:: MARIO :: to tak jak ja walczyłem z moim Megabajtem. :mrgreen:

Ale do tego nie doszedłęm. Sprzęt żyje? :shock: