Zainstalowałem na nowym komputerze Windows Vista Home Premium PL 32 bit. Zoptymalizowałem autostart, tak, aby uruchamiało się tylko połączenie sieciowe i AVG Antyvirus Free 8.5. W tym ostatni wyłączyłem także automatyczne skanowanie. Niestety podczas uruchamiania systemu spotyka mnie irytująca rzecz. Kiedy uruchomi się pulpit, w obszarze autostartu najpierw pojawia się ikonka połączenia sieciowego. Potem długo, długo nic (można robić coś na kompie w tym czasie, bo nie jest w ogóle spowolniony, nie ma żadnej klepsydry na pulpicie) i dopiero po pewnym czasie w prawej części paska zadań pojawia się ikonka AVG. Z czego to wynika? Przecież komputer mam bardzo szybki… Czy przez te 30 sekund, w których nie mam ikonki AVG jestem narażony na wirusy? Pomóżcie!
Menadżer zadań->klik na jakąś usługę->wykonaj zadania administracyjne->znajdź AVG->klik prawym i tam będzie zmiana priorytetu,ale jak piszę,nie mam pojęcia czy to coś zmieni.Zrób punkt przywracania .Daj znać jak poszło.
Dodano
Z tego co doczytałem to priorytet i tak wróci na normalny po restarcie,to chyba nie o to chodzi,chyba że w ustawieniach AVG jest taka opcja,lub opcja wczesne ładowanie,co mi jeszcze przychodzi do głowy to włączenie skanowania elementów startowych.
Nie wiem,nie mam AVG,używam NIS 2009 i w nim mam opcję wczesne ładowanie,nie używam tej opcji,różnie mi się ikona pojawia ale nie przywiązuje do tego jakiejś szczególnej uwagi,wiem że działa .
Nie ma to raczej większego znaczenia,myślę że proces jest od razu uruchomiony tylko ikona pojawia się później.Nie przejmuj się nie jesteś zagrożony.Po za tym po opisie widzę że masz szybką maszynę.Zoptymalizuj kompa,powyłączaj zbędne usługi,tu masz link:Klik.
Sprawdź w opcjach programu,powinno być coś opisane w ten sposób:“skanuj przy rozruchu” lub podobnie.
Z ciekawości aż zainstalowałem na systemie wirtualnym wspomnianego antywirka i nie znalazłem powyższej opcji. Ciekawe dlaczego? Jak dla mnie nazwa związana jest z zapisywaniem zdarzeń do logu - a ustawienie na poziom średni pomijałoby mało istotne wpisy, tak jak na przykład aktualizacje zakończone sukcesem.
Dokładnie - w AVG, tak jak w większości antywirusów - program działa jako usługa, a raczej jako kilka usług:
avgwdsvc.exe (AVG Watch Dog Service), która uruchamia skaner rezydualny (avgrsx.exe) oraz ochronę sieciową (avgnsx.exe) i moduł aktualizacji (avgupd.exe)
avgemc.exe (AVG E-mail Scanner), która uruchamia dodatkowo serwerową cześć usługi (avgcsrvx.exe).
Powyższe usługi startują tuż po uruchomieniu systemu. Jedynym składnikiem antywirusa, który nie jest usługą, a który startuje jako proces jest avgtray.exe, czyli proces, który wyświetla ikonkę AVG w tray’u i umożliwia uruchomienie okna programu.
Zresztą by nie być gołosłownym użyj programu Process Explorer 11.33. Zastępuje on systemowy menadżer zadań. Po uruchomieniu komputera odpal program, znajdź usługę avgwdsvc.exe, kliknij prawym i wybierz Properties - w karcie Image znajdziesz pole Started, które określa czas uruchomienia usługi. Porównaj go z czasem uruchomienia procesu tray’owego avgtray.exe - założę się, że będzie kilkunastosekundowa różnica.
Dobra, poddałem się i zainstalowałem avasta. Teraz uruchamia się wszystko normalnie. Bardzo wam dziękuję za udział w temacie, a w szczególności użytkownikom semtex i Dimatheus Nieźle się wysililiście
Zawsze to jakieś wyjście. Tym bardziej, że według testów ekipy DP Avast! wygrał w teście bezpłatnych antywirusów - avast!, AVG, Avira, ClamAV, PCTools, Rising - który najlepszy?. Sam też go używam i nie miałem z nim żadnych problemów. W tym miejscu jeszcze jedna uwaga - podobnie jak w AVG wszystkie skanery Avasta! uruchamiają się jako usługi, a ikonka w tray’u jako jedyna jest procesem - może więc zdarzyć się czasem bardzo analogiczna sytuacja jak w AVG, że ikonka Avasta pojawi się z niewielkim opóźnieniem - choć oczywiście wszystkie jego części składowe będą działać poprawnie.
.Daj znać jak poszło.
.
avgwdsvc.exe (AVG Watch Dog Service), która uruchamia skaner rezydualny (avgrsx.exe) oraz ochronę sieciową (avgnsx.exe) i moduł aktualizacji (avgupd.exe)