piszę z dwoma pytaniami do ekspertów orientujących się w temacie:
Pierwsze pytanie dotyczy czym się kierować przy wyborze dysku SSD do laptopa. Czy mogę kupić pierwszy lepszy dysk i będzie on działał czy należy brać pod uwagę jakieś dodatkowe właściwości, np. interfejs? Ponad dwa lata temu zakupiłem ten laptop. A może mógłby mi ktoś polecić konkretny model dysku? Nie będę go używać do przechowywania danych, tylko na system i programy, więc może być to urządzenie mniejszej pojemności, np. 60 GB.
Druga sprawa jest typowo techniczna. Załóżmy, że nabyłem już odpowiedni dysk SSD. Chcę zastąpić nim stary HDD. Czy mogę wykonać następującą “operację”: wyciągam stary dysk HDD z zainstalowanym systemem Win 8, jego miejsce zajmuje nowy SSD. Instaluję na nim wybraną dystrybucję linuksa. Czy mogę w każdej chwili odpiąć dysk SSD i wrócić w razie potrzeby skorzystania z Windowsa do HDD? Czy nie będzie to powodować żadnych niezgodności i błędów?
Czekam z niecierpliwością na porady doświadczonych forumowiczów.
Nie jestem doświadczony, ale co do pytania 2, to możesz tak zrobić bez problemu. Nic się nie powinno dziać złego.
Co do pytania 1: obecnie większość SSD jest na SATA 3 więc nawet jeśli w laptopie masz SATA 2 to dysk będzie działać chociaż nie z maksymalną prędkością. Jednak na to już nic nie poradzisz. No chyba, że masz SATA 3 to wtedy będzie idealnie. Dokładnego modelu nie polecę bo nie jestem na czasie.
Wielkie dzięki wszystkim za odpowiedzi. Przejrzałem Wasze propozycje konkretnych dysków i muszę przyznać, że zastanawiam się pomiędzy plextorem m5s 120gb a kingstonem HyperX 3K 128gb…
Zdaje sobie sprawę, ale problem z rozmijającymi się danymi producenta vs rzeczywistość pozostaje. Z resztą w przypadku SSD różnica szybkości między np. crucialem MX100 256GB a plextorem M6 jak na domowe potrzeby jest mało widoczna.
Ciągle mówicie o prędkości, prędkości i prędkości ale niezawodność, ochrona danych zawsze będzie na 1 miejscu.
Poczytajcie w sieci jak często zdarzają się pechowe/wadliwe Plextorki, lub trakcie pracy transfery w dół Tak bardzo sie w nich zakochaliście
Tańszy SSD = gorsze podzespoły użyte
Szczerze mi zależy bardziej na ochronie danych a nie na szybkości dlatego nigdy bym nie wybrał ani Plextora ani Crucial nawet jak by mi dopłacali, Kingston to legendarna niezawodność a miałem już kilkanaście- zero problemów.
Te nowe mają DRUGĄ generacje (nie patrzcie na 1 generacje)
Ten Kingston nie ma nawet 200 MB/s zapisu, a odczyt też jest mniejszy. Nikt nigdzie go nie poleca. Nie dlatego, że jest zły, ale że są lepsze od niego w podobnej cenie.
Nic za nim obecnie nie przemawia. Ani wydajność, ani cena, ani pojemność, ani rzekoma legendarna trwałość Kingstona? To chyba taka sama legenda jak te osiągi ! Kingston to jest ostatnio znany, ale z tego, że robi machloje wkładając gorsze asynchroniczne kości do swoich SSD. Nikt tego szrotu nie kupuje.
boleklolek - jaki masz dysk ? Ile dysków używasz ? Z iloma miałeś styczność (z tymi co masz) , czy miałeś styczność z Kingstonam-i, że masz tak szczegółowe dane o nim ? czy czytasz KAŻDĄ GŁUPOTĘ jaką PISZĄ w internecie ? Pewnie tak …
Co jest według Ciebie ważniejsze szybkość czy spójność danych/ochrona danych ??
Każdy dysk SSD będzie szybki, chyba, że Ty bijesz rekordy szybkości i jesteś maniakiem szybkości to KUPUJ SMIAŁO zachwalany przez wszystkich SAMSUNG 840 (wg testów również wysoko lub najwyżej OCENIANY)
Każdy na pewno odczuje szybkość działania Windowsa/programów (na dowolnym SSD) w porównaniu z HDD
Po drugie zacznij czytać, ja mówiłem o następnej generacji dysków SSD a Ty wciąż drążysz temat na temat starszych wersji SSD Kingston-a
Ale to nie ja czytam/łykam każdą głupotę która napiszą w necie/ na ulotkach. Jak na razie to Ty kolego się obnażyłeś, że robisz tak bezwiednie/bezmyślnie, podając za argument marketingowy kłamliwy bełkot.
Co do spójności danych ? Może rozwiń to podpierając się konkretami. Coś sugerujesz, ale skąd to wytrzasnąłeś wyczytałeś, to licho wie.
Cruciale to dyski od lat polecane i rzadko kiedy ktoś narzeka. Taki M4 Crucial, swego czasu u nas bardzo popularny, to był jeden z najmniej awaryjnych SSD. Plextor M5S jest od ponad roku polecany i czy ktoś na nie narzeka?
Co do posiadanych dysków to nie będę się tłumaczył i opowiadał, bo to głupawe zagrywki. Zdanie pojedynczej osoby w statystyce nie ma najmniejszego znaczenia.
Oczywiście wiesz, że problem dotyczył tylko najtańszej wersji V300 i to jeszcze o pojemności 64GB ? Zawsze wolałem dać parę złotych więcej i kupić model wyższy, który odpłaca się długa bezproblemową pracą.
Dziwi mi brak hejtu na OCZ, który może i był szybki ale padał masowo. Jeden z takich dysków(OCZ Vertex 4 256 GB) miałem padnięty wprost z pudełka … I to nie były jednostkowe sytuacje.
Kolego Pangrys, problem dotyczył raczej V300 120GB. Bo to w momencie kiedy takie pojemności zaczęły być popularne i schodziły jak ciepłe bułeczki Kingston postanowił zrobić szwindel.
Co do OCZ to po co o tym pisać skoro już od dana nikt ich nie poleca.
A autor jak chce zrewidować nasze i swoje poglądy, to niech napisze na jakimkolwiek innym forum w Polsce i zapyta czy jest sens obecnie brać Kingstona ?
Ale co to zmienia, że Ty kupujesz Kingstona. Są tacy co kupowali awaryjne modele OCZ i też nie mieli problemów. Bo na 100 tys sztuk nie padło dajmy na to 80 tys. Tak więc gro ludzi tez mogło być zadowolonych. Co to za argumenty i pytania, ile masz, ile kopiłeś. A ile Ty kopiłeś żeby w globalnej statystyce Twój głos się liczył.
Ja się staram polecać to co jest najlepsze na tę chwile, Kingston obecnie takim dyskiem absolutnie nie jest. Koniec kropka.