Hej,
Ostatnio pojawił mi się problem z laptopami w domu…
Otóż po jakimś czasie się wyłączają tak o… bez żadnego ostrzeżenia…
Nie wiem co jest grane… kompy są podłączone do zasilacza. Myślałem, że coś z napięciem jest nie tak… (są podłączne bezpośrednio do gniazdka), ale jakby się coś działo z napięciem to światło tez by jakoś zareagowało…
Na 1 kompie jest 7 64bit i XP
Antywirus niczego nie wykrył…
Ktoś ma jakieś pomysły?
Kompy nie przegrzewają się, wyloty są odsłonięte…