Znikające punkty przywracania

Mam taki pewien problem, który mnie trapi od pewnego momentu. Sytuacja wygląda tak. Wiadomo, że system sobie sam tworzy punkty przywracania systemu, sami je też możemy ręcznie utworzyć. Powinny one być chyba zachowywane w nieskończoność dopóki ich sami nie usuniemy. Tu jest mój problem właśnie. Podczas użytkowania systemu w pewnym momencie zawiesiła mi się jakaś aplikacja (nie pamiętam jaka). Chciałem zakończyć owy proces poprzez menadżera urządzeń, ale nie odpowiadał on. Nic innego niż wciśnięcie guziczka na obudowie i wykonanie resetu mi nie zostało. Po pewnym czasie (parę dni) zajrzałem do punktów przywracania systemu, a tam pustka :o. Zaraz, ale jak to przecież miałem całą listę ich.

Nie wiem o co tu chodzi, czyżby punkty mi się kasowały gdy zrobię twardy reset? Ta sytuacja już nie pierwszy raz mi się zdarzyła podczas użytkowania Visty. Może mnie ktoś oświeci z tym bo ja tego nie ogarniam…

A używasz jakiś programów optymalizujących system (TuneUp itp.) ?

Punkty przywracania zajmują bardzo dużo miejsca na dysku, dlatego zachowywanie ich w nieskończoność bardzo szybko wyczerpało by wolne miejsce (tworzą się przy aktualizacjach i instalowaniu programów, czasami nawet kilka dziennie). Dlatego kiedy wyczerpie się limit objętości, przy tworzeniu nowego usuwane są stare punkty. Oprócz tego oczyszczanie dysku i programy optymalizujące mogą usuwać punkty przywracania żeby zaoszczędzić miejsce, albo włączać całą usługę (co przyśpiesza instalację i działanie systemu).

Lepiej zainstaluj sobie Comodo Time Machine i wyłącz badziewnie wbudowane w system

Jest ograniczone miejsce na punkty przywracania, więc najstarsze są automatycznie kasowane.

Znikają również, kiedy na dysku są dwa systemy (np. XP i Vista) i zostanie uruchomiony drugi z nich.

To nie jest problem wolnego miejsca na dysku, mam to samo od jakiegoś czasu. Do pewnego czasu wszystko jest ok, aż w końcu znikają wszystkie punkty przywracania i tak w kółko z każdym restartem. Pomaga tylko tryb awaryjny i wszystko wraca do normy na pewien czas.

Przyczyna tkwi najprawdopodobniej w jakimś programie do optymalizacji bądź defragmentacji itp. Sam jeszcze nie doszedłem, który u mnie powoduje ten bałagan.

kk23 , u mnie powodował taką sytuacje OODefrag 10.

Nigdy nie korzystałem z żadnych urządzeń optymalizujących system, ale tak posiadam dwa systemy XP i Viste. Viste mam od pół roku już i tylko na niej siedzę od tego momentu. Też tak jakoś ostatnio odpalałem XP by sprawdzić jedną rzecz związaną z grą. Czyli co mogę podejrzewać, że to wina gdy odpalam XP?

Tak

Popatrz tu

jak problem z wejściem to tu Vista Hide 'n Seek

Dzięki, sprawdzę to. Tak ni jak opisane, ale co, jeśli chcę ukryć partycję z Vistą w XP to owy programik mam odpalić na Viście?

Pamiętaj że to beta.

Właśnie czytałem. Zobaczę czy tego nie użyć. Prościej było by chyba usunąć Xp’eka i po problemie bo tak z niego już nie korzystam.

Ogólnie to dzięki za pomoc :slight_smile: