Cześć
Mam mały albo być może duży problem. Od pewnego czasu zauważyłem, że podczas grania w SEGA Rally obraz robił się fioletowy. Minimalizacja gry pomagała i dalej można było grać. Myślałem, że to wina samej gry, więc sobie darowałem dochodzenie. Dzisiaj podczas relaksu, czyli pykania sobie w Stronghold Legends, co jakiś krótki czas ekran stawał się szary, biały, fioletowy. Były jakieś kratki i linie. Dzisiaj już zacząłem dogrzebywać się problemu. Najpierw oczywiście test karty programem 3DMark06. W pierwszym teście obraz się zatrzymał, po czym zrobił przeskok na dalszą cześć pierwszego testu. Drugi test niestety zakończył się komunikatem Windowsa „Sterownik ekranu nv4_disp przestał normalnie pracować”. Zresetowałem komputer, pobrałem najnowsze sterowniki 197.45. Odinstalowałem stare, przeczyściłem rejestr w trybie awaryjnym programem Driver Cleaner i CCleaner. Zainstalowałem nowe i znowu 3DMark06. W drugim teście obraz się zawiesił na kilka minut, po czym „ruszył” dalej. Pod koniec ostatniego testu tekstury nagle zrobiły się szare. Ujrzałem też niebieski ekran z komunikatem o błędzie nv4_disp.
Na 100% to nie wina systemu gdyż 3 miesiące temu był format. Temperatura samej karty w stresie wynosi 60°C. Zasilacz, jaki posiadam to Be- quiet Straight Power E7 500W. Zapomniałbym o samej karcie, czyli Gainward GTX 260 896MB Golden sample.
Czy możecie mi doradzić, co w takim przypadku począć? Nie ma, u kogo sprawdzić samej karty. Czyżby od razu reklamacja czy jeszcze jakaś szansa jest?