Czas dostępu tragiczny nie jest, choć powinien przypominać raczej coś takiego.
Natomiast w analizie S.M.A.R.T widać, że dysk miał mnóstwo cykli włączenia i wyłączenia. Prawdopodobnie bardzo często parkuje głowicę i tutaj może być problem. Swoją drogą sprawdzanie dysku działającego w systemie może być dość niemiarodajne - tym bardziej jeśli korzysta się na przykład z antywirusa ze skanerem w czasie rzeczywistym.