Witam chce na mojego starego laptopa Fujitsu Siemens wrzucić Ubuntu, gdyż z niewiadomych przyczyn każdy OS spod znaku M$ zawiesza się. Ale nie w tym rzecz… Ściągnąłem najnowszą wersję z internetu “Lamparcik_i386_10.04PL” oraz specjalną wersję na Notebooka ale żadna po wrzuceniu na pendriva nie chce ani wystartować Live ani wgrać na dysk twardy… Za każdym razem staje na takim etapie:
nie, nie o to chodzi… Obecnie jest postawiony oryginalny XP, i kiedy system jest w miarę goły to wszystko działa poprawnie, lecz kiedy zainstaluje kilka programów często się wiesza…
Stał ten laptop ze 2 miesiące w serwisie dałem przeszło 200 zł i nic…
Pamięci skanowane memtestem, wszystko ok… Dysk również czysty… Pożyczałem części ( i dysk i ram) od kolegi z laptopa podpinałem do mojego i też się wiesza… W serwisie nie umieli tego wyjaśnić… Zasugerowali postawienie linuxa, więc próbuje postawić…
Wgrywałem też całkiem niedawno (czyli wtedy kiedy się ukazywały) którąś z wersji beta windowsa 7 i na goły system ok, kiedy tylko wrzucę antywirusa jakiegokolwiek, i kilka podstawowych programów os lubi się zawieszać…
Niektóre płyty główne mają problem z uruchomieniem systemu z pendrive.
Jeżeli w tym laptopie masz nadal stację dyskietek, to możesz z niej spróbować uruchomić instalator przez sieć lub z pednrive. Jeżeli nie, to trzeba szukać innego rozwiązania.
Podany przez Ciebie zrzut ekranu niewiele nam mówi. Najprawdopodobniej jest to pomoc programu mount.
Spróbuj jeszcze raz zainstalować system(czy wrzucić instalator) na tym pendrive. Jak go tam wgrałeś? Jakim automatycznym narzędziem? Sprawdzone zostały sumy kontrolne?
co do tych sum nie mam pojęcia o co to chodzi jednak instalator cały wgrywałem już kilka razy programem dorzuconym do obrazu płyty Ubuntu 10.04 for notebook. (taki prosty programik okienko z wyborem obrazu i zamontowanego pendriva i wszystko dalej robi sam…)
Jeśli cokolwiek źle się ściągnie to mogą takie kwiatuszki występować. Dlatego trzeba te sumy kontrolne sprawdzać nie ma bata. Jeśli nie chcesz się tym babrać (swoją drogą bardzo proste) to możesz “dociągnąć” obrazy jakimkolwiek klientem p2p bo one automatycznie sprawdzaja poprawność ściąganych danych.
Spróbuj jeszcze uruchomić instalację z płyty. Możesz jeszcze spróbować Ubuntu Alternate z tekstowym instalatorem, jednak tej wersji nie można uruchomić w trybie LiveCD.
racja może to być wina USB 1.1 a dla tego instaluje przez pendrive że cd-rom jest uszkodzony.
ALe gdyby to była wina portów USB to na stacjonarnym komputerze z mobo gigabyte m52l-s3p z biosem z 2009roku powinno być ok a instalacja staje w tym samym miejscu ;]
Ma USB 2.0… ciężko powiedzieć… Miałem jeszcze coś takiego: (Instalacja z płyt) Ubuntu 5.10 i Win 98 się wieszały przy instalacji a Win XP oraz KateOS 3.6 nie. Nie za bardzo wiem czego w takim razie to może być wina.
Pamięć na nim jest chyba ok, ale sprawdzę. Jestem ciekaw czy zmieści się w 2 godz z memtestem (zabytek CPU: Intel Pentium MMX 233 MHz, RAM 256 MB SDRAM, Motherboard FIC VA-502, GPU: ATI 3D Rage II/II+)