Za każdym razem, gdy wchodzę przez eksploratora do zawartości płyty, jest tam umieszczony “plik do nagrania” desktop.ini, który nie dość że utrudnia nawigację (automatycznie ustawia się widok grup i szczegółów), to jeszcze za każdym razem po wykasowaniu wraca na swoje miejsce. Jeśli całkowite usunięcie go jest związane z wyłączeniem natywnego nagrywania, to jestem gotów na takie poświęcenie
Zaś odnośnie widoku folderu płyty to dziwne, bo gdy chciałem ustawić “kafelki” dla każdej płyty i zastosowałem to w ustawieniach folderów, to po włożeniu innej płyty znów pojawił się widok “szczegóły” i “grupy”, jednocześnie sypiąc mi standardowy widok folderów na dyskach twardych.
Dzięki za artykuł - skorzystałem z jego treści i wyłączyłem systemowe nagrywanie. Wygląd przeglądanej płyty przestawił się nareszcie w ustawione odgórnie kafelki.