Komputer szlak trafił

Witam.

Mój komputer 2 dni nie był podłączany do prądu.

( z czego przeważnie chodzi cały dzień )

Dziś właczyłem do prądy i od środka poszły “iskry” tak jak by coś się spaliło.

Wyleciały korki, zasilanie padło, próbowałem po raz kolejny, i to samo.

W pokoju smrod ze hej…

I teraz nie wiem co może być winne, brzydki zapach czuć z miejsca gdzie komputer podłączony jest do prądu tzn, tak jak by zasilanie.

Postanowiłem rozebrać komputer i sprawdzić co jest.

Zrobiłem kilka fotek.

Tutaj widać tak jak by tam było spalone, pomiędzy tym czymś jest taka plastikowa kartka, aby się nie stykło jedno z drugim, i właśnie tam coś się spaliło.

Ojciec mówi mi ze może kropla wody się tamdostała, ale to praktycznie nie możliwe. bo po 1 jak, po 2 wszystko jest obudowane,nie ma prawa ;/

Tutaj kieruję do was pytanie. Co robić?, czy zwarcie doszło tylko w tej skrzynce, czy poszło dalej? i czy jest to wina tylko tego miejsca, gdzie występuje taki kolor podchodzący pod kolor brązowy.

Z góry dzięki.

No zasilacz prawdopodobnie odszedł do krainy wiecznych łowów. Czy cos zabrał ze sobą będziesz wiedział jak podłączysz nowy. mógł zabrać praktycznie wszystko, a mógł nic. Wszystko zależy od marki zasilacza, szczęścia, powodu awarii. Jak zasilacz nietęgi był to masz spore szanse na uszkodzoną płytę główną i to i tak będziesz mógł jeszcze mówić, że jest nieźle. Jak markowy to spora szansa, że wziął wszystko na klatę.

Czyli muszę wymienić całą tą małą skrzynkę tak?.

Ponieważ myślałem ze to tylko w tym jednym miejscu, tam pomiędzy tą płytką plastikową.

Hmm, właczałem go 3 razy, i zawsze strzelało w tym jednym miejscu.

Więc może są jakieś szanse ze to wina tylko tego miejsca błysku?

Co do sprzętu (reszty) mówisz również o rzeczach “podłaczonych” ? takich jak monitor, tuba, głośniki, klawa, mysz itp? czy tylko to co w skrzynce?

Dodane 17.05.2011 (Wt) 15:59

teraz zauważyłem ze podałem złą fote. ale tu też widać. patrz na to po prawej stronie. Tam gdzie tak jak by rozlana plama.

WITAM- ja mam troch inne pytanie,czy w momencie podłanczania komputera do pradu było jeszcze coś właczone w domu?

No oczywiście ze było… i to mnóstwo rzeczy.

Ale zawsze wszystko wytrzymywało…

Choć z korkami jest pewien problem.

Ale standardowe rzeczy zawsze dało rade uciągnąć.

mogło dojść do przeciążenia lini energetycznej,wcale to nie musi być wina zasilacza u mnie komp nie chodził 6 miesięcy i nic mu nie było a ty tam napisałeś ,że 2dni u ciebie był wyłaczony to niema wpływu,ja bym obstawiał na jakieś przeciążenie

Wątpie, jak już wyżej napisałem, po takim czymś strasznie “śmierdziało” w całym pokoju.

Nie wiem co robić ;/

Zamówić nowy zasilacz?

Nie chcę tego włączać ponownie…

Obecnie jestem w nadziei ze to iwna tylko tego.

Może wyczyszcze sklejone ze sobą płytki w zasialczu, i spróbuję ponownie go odpalić?

Ale tu nadchodzi problem, otóż jak wyżej pisałem jestem w nadziei iż nic dalej nie pociągło, a jeżeli pociągnie dalej po ponownym odpaleniu to kolejny wydatek ;/

zebyś mnie źle nie zrozumiał ja się nie wypowiadam tutaj co się spaliło a co nie tylko chodziło mi odnośnie tego przeciązenia bo wyleciały korki

P.S. czy masz może możliwość podpiąć inny zasilacz?

Niestety, ale nie ;/

Musiał bym zamówić nowy.

Jest może sposób, aby sprawdzić, czy reszta jest cała?

Nie wiem, ale zapach nadlatywał tylko z tej skrzynki.

Co do przeciążenia. To o to się nie martw. W domu mam kupe rzeczy, i żaden bezpiecznik, czy nawet beem nie utrzyma wszystkiego gdy all jest powłączane.

Bez innego zasilacza nie ma jak sprawdzić reszty podzespołów. Spytaj się jakiegoś znajomego żeby pożyczył ci zasilacz tylko do sprawdzenia. Wtedy będzie wiadomo czy stary spalony zasilacz nie zabrał ze sobą czegoś jeszcze, co jest dosyć możliwe.

P.S. Jaka była marka model i moc starego zasilacza? (powinno być napisane z boku zasilacza)

Pewny bym taki nie był no ale jak tak mówiśz,odnośnie sprawdzenia no to musiałbyś chyba ze swoimi częściami sprawdzać u kogoś czyli podpiąć dysk ,karte ,ramy czy to wsio działa

Dodane 17.05.2011 (Wt) 16:51

możesz jeszcze zrobić tak jeśli jest możliwość pożyczenia zasilacza,wypnij z płyty wsio czyli ramy dysk grafe i zobaczysz czy płyta będzie piszczeć

P.S. Napisz jeszcze czy jest czarno wokół procka

Hmm, możesz mi na zdjęciu którym wyżej podałem zaznaczyć w którym miejscu leży procek? :stuck_out_tongue:

Nigdy nie interesowałem się wnętrzem komputera ;/

akurat na tych fotkach nie widać,ale to jest na płycie przykryty takim małym wentylatorkiem

na procesorku kręci się taki piżdzik czyli wentylatorek

Hmm, na zdjęciu widać, tylko ze tutaj widać tylko połowe zdjęcia ;/

Zobacz tutaj.

http://i56.tinypic.com/zjvwh1.jpg

to pod tym wentylatorkiem intel?

Sprawdź czy nie masz “spuchniętych” kondensatorów.

kliknij aby powiększyć :

spuchnitekondensatory.th.jpg

Może źle widzę ale chyba są :

kondensator1.th.jpg

:frowning:

Owszem, są tak jakby spuchnięte, tzn akurat ten jest wyższy niż te wszystkie inne, to ożnacza że?

Dobra, aby ocenić straty … pożycz zasilacz od kolegi i sprawdź - komputer najwyżej nie wystartuje. Skoro u Ciebie w domu występują problemy z instalacją elektryczną - sprawdźcie u kolegi.

Tak, pod wentylatorem z napisem “Intel” i pod radiatorem znjduje się procesor.

oke, a zasilacz kolegi u mnie nie ma prawa się :spalić: czy coś? :stuck_out_tongue:

Wracając do tych spuchniętych kondesatora, z tego co wyczytałem, mogą być to moje objawy?

Czy po wymianie będzie dobrze?

To jest tylko propozycja. Przecież to nie płyta główna podaje napięcie, tylko zasilacz. Jeśli wszystko jest “uwalone” - tylko w ten sposób to sprawdzisz. Sprawdź też - oczywiście - jeśli pamięć jest kompatybilna - U KOLEGI - kości pamięci RAM, dysk twardy oraz napędy (osobno). To mniej więcej pozwoli ocenić straty.

Jeśli masz wątpliwości (albo kolega) - oddaj cały sprzęt do serwisu.

======

P.S. MIałem analogiczną sytuację. Zasilacz wydał ostatnie tchnienie - z tą różnicą, że bez efektów zapachowych tudzież bez fajerwerków.

  • źle.

Może pomóc :

http://elportal.pl/index.php?module=Con … y&ceid=151

ale jeszcze mogą być uszkodzone inne podzespoły.

Chyba bez nowej płyty się nie obejdzie :frowning: