laptop użytkowany intensywnie 3 lata bez zastrzeżeń, system vista
nagle po ok 1h po włączeniu wyłączył się -> czarny ekran, żadna kontrolka nie świeci się (nawet ta że jest podłączony do prądu), przycisk power nie reaguje
po wyciągnięciu baterii -> świeci się kontrolka że laptop podłączony do zasilania ale przycisk power dalej nie reaguje
laptop nie był zalany, dysk sprawny bo w kieszeni działa bez zarzutu, w serwisie nie mogą znaleźć usterki sugerują wymianę całej płyty głównej, ale to duży koszt, stąd moje pytania:
co może być przyczyną takiej usterki?
czy faktycznie konieczna jest wymiana całej płyty głównej a jeśli tak to czy opłaca się się go naprawiać?
Zużycie podzespołów elektronicznych na ten przykład.
Połowy płyty wymienić się nie da. Na płycie występują elementy, których wymienić się nie da, więc skoro nie można zlokalizować co dokładnie jest uszkodzone - wymiana całości jest logicznym krokiem. Co do opłacalności - to kwestia użytkownika. Naprawa zawsze będzie troszkę tańsza niż nowy sprzęt o podobnych parametrach. Opłacalność parametru “tańsza” jak już wspomniałem - zależy od zasobności portfela., ale jeśli wziąć pod uwagę obecną wartość tego sprzętu - to nie zastanawiałbym się nad zmianą sprzętu.
dziękuję za szybką opinię, prawdę powiedziawszy nie uśmiecha mi się kupować nowego laptopa, ale wydawać ok 600 zl za coś co może pochodzić kilka m-cy , zanim znowu coś padnie, też nie więc trzeba zacząć szukać czegoś nowego ale taniego, bo skoro przy moim użytkowaniu laptopy padają i nie powstają tuż po gwarancji (ten osiągnął rekord) to trzeba iść po najmniejszej linii oporu albo wyłożyć niezłą sumkę
mam tylko jeszcze małe pytanie, czy problemu związanego z tym laptopem aby na pewno należy szukać na płycie głównej, bo coś czuję że w serwisie chcą pójść po najmniejszej linii oporu i ewentualnie jaka może być mniej więcej żywotność procesora i matrycy w tym laptopie (przez ostatni rok użytkowany 8-12 h dziennie, wcześniej o połowę mniej)
Moja opinia na temat nowych laptopów, powiedzmy w cenie do 2,5 kzł - nie nadaje się do publikacji.To tyle w kwestii trwałości podzespołów.
Na odległość, nawet nie będę strzelał “co mogło wysiąść”. Dobry serwis powinien do tego dojść co padło, i czy da się to naprawić (skutecznie). Wymiana płyty głównej (przy założeniu że nie jest to jakaś płyta z odzysku) ma jedną dobrą stronę - zasadniczo powinna posłużyć tyle co stara, ale …
Nie wiem do czego użytkujesz laptopa, jakie są twoje wymagania od tego sprzętu. Wielu znajomym poleciłem zakup sprzętu po-leasingowego, i są jak na razie zadowoleni. Przykładowo - sprzęt który 3-4 lata temu kosztował 7 tys. zł, można kupić za 800 - 1000 zł. Nie jest to z pewnością ostatni krzyk mody, ale jak na swoje lata trzyma formę. W każdym razie porównując do niektórych marketowych promocji …
Gdzie - to trzeba poszukać. Jeszcze rok temu mieliśmy w Słupsku taki sklepik, w którym facet handlował sprzętem który zwoził (głównie z Niemiec, Francji i Holandii). Sam zaopatrywałem firmę w której pracuje w świetne drukarki, które mimo ogromnego przebiegu nadal się świetnie u nas spisują (HP LJ2300dtn).
Wracając zaś do laptopów, to konkretne modele: Lenovo(IBM) T61/T61p/T41/T42/X60, Toshiba Portege A600, HP EliteBook 8710 <- że wymienię te które najbardziej zapadły mi w pamięć. Kiedyś już pisałem, że T41 z powodzeniem używane są do dziś w warsztacie samochodowym (więc warunki pracy raczej takie sobie) i nadal działają.
Jak się dobrze rozejrzeć - to sprzęt który wymieniłem można “wyrwać” na Allegro, ale osobiście poleciłbym szukać firm w okolicy, które handlują takim “szrotem”. W przypadku takiego sprzętu - bezpośredni kontakt ze sprzedawcą to podstawa. Idealnym układem, jest mieć dobre kontakty z firmami udzielającymi Leasingu, np. mój kumpel z Gdańska ma jakiś kontakt w EFL, i z powodzeniem “wyrywa” piękny sprzęt jeszcze zanim trafi na aukcje po-leasingowe.
Adam9870 - skąd mogę wiedzieć ? U nas sklepu już nie ma (co prawda jest inny - ale tam nawet najgorszemu wrogowi bym nie polecił zakupów ). Poza tym - z takim sklepem zawsze jest jak z tym słynnym pudełkiem czekoladek …
). Poza tym - z takim sklepem zawsze jest jak z tym słynnym pudełkiem czekoladek …