Ogólny problem jest taki, ze na początku komputer śmigał całkiem ok, nie było jakichś większych zmułek w grach. Teraz muszę przyznać, że dopadł go ogromny muł. Czy to podczas gier (Diablo 3, srednio 20 FPS, CS:GO 20FPS, Wiedźmin 2 15 FPS Max), czy podczas normalnego uzytkowania.
W tym momencie, mam odpalona przegladarkę i Nvidia GeForce Experience. Zużycie procesora 2%, Pamięć 44%, dysk 0-5% choć kilka razy wyrwało mu się nawet do 98%, nie wiem dlaczego. Jakie informacje moge jeszcze dostarczyć dla łatwiejszego rozwiązania problemu.
Proszę o jakieś porady, sugestie co do zoptymalizowania pracy.
Po pierwsze najnowsze sterowniki. Dwa sprawdź czy w tym czasie nie są uruchomione jakieś uslugi które żrą procka i czy nie właczają sie jakieś zaplanowane zadania typu defragmentacja dysku, konserwacja, indeksowanie itp.
Sterowniki staram się często aktualizować poprzez Windows Update + GeForce Experience, wiec myślę, że z tym jestem akurat na bieżąco. A co do usług to przyjrze się następnym razem.
Defragmentacje mam robioną automatycznie, ccleaner regularnie, dodatkowo uzywałem ostatnio AdwCleaner + MBAM.
Sprawdziłem też program HDTune, Średnia temperatura dysku wg. tego programu to 50-56*C, a w zakładce Health, w opcji Calibration Retry Count mam podświetlonią linijke na żółto z komunikatem “warning”. Wartości: current - 100; worst - 100; treshold - 0; data - 96.
Zauważyłem znaczną poprawę szybkości uruchamiania się systemu i ogólnej płynności, ale też nie do końca. Pograłem kilka minut w jakąś gierke przeglądarkową korzystającą z flash playera i po kilku minut zaczely sie scinki i utrata płynności. W Diablo 3 tez minimalna poprawa, ale wystarczy małe zamieszanie i FPSy leca ponizej 25, przy chaosie spadaja nawet do 5-10 fps co jest strasznie irytujace. Hearthstone to samo. Co jakiś czas z niewiadomych powodów zaczyna go ścinać i traci płynność. Pamiętam, że kiedyś chodził elegancko bez żadnych zmułek i ścinek.