Mam dość duży problem. Żona znajomego pisze pracę licencjacką w MS WORD 2007 i niestety coś pomieszała i nie da się go już otworzyć! Wyskakuje komunikat “ponieważ są problemy z jego zawartością”. Oto pełny komunkat -> kliknij tutaj.
Jeżeli ktokolwiek umie go otworzyć, przekonwertować lub w jakikolwiek sposób odczytać będę BARDZO wdzięczny, bo dla znajomej to być albo nie być w pracy, a czasu na rozpoczęcie pisania licencjatu już niestety nie ma.
Mógłbyś powiedzieć w jaki sposób odczytałeś ten plik? Ja próbowałem odszyfrować zawartość archiwum, żeby ręcznie zmodyfikować document.xml, ale niestety nie udało mi się to.
Ogólnie największym błędem autorki tej pracy (poza nierobieniem kopii zapasowej) było jej zaszyfrowanie. Trzyliterowe hasło można złamać bardzo szybko, nie jest to żadne zabezpieczenie. Gdyby praca nie była zaszyfrowana, to całą treść można by odczytać z pliku document.xml. Docx to zwykłe archiwum zip. Wystarczy zmienić rozszerzenie z docx na zip, a potem wypakować archiwum. W ten sposób można dobrać się do treści / obrazków / itp. użytych w pliku Word-a.
Może pomogła by opcja z odzyskaniem pliku w stanie z konkretnej daty / wcześniejszą wersje ? wersje Windows Vista/7 powyżej Home Premium bodajże mają taka opcje we właściwościach pliku .W wersjach poniżej (Home Premium/Basic) - możemy posiłkować się programem Shadow Explorer ,możemy wyciągnąć plik z “Punktu przywracania systemu” ,warunkiem jest to ,że taki punkt musi istnieć .Wybieramy punkt wg daty ,rozwijamy drzewko > szukamy pliku > prawy na pliku > export > na pulpit.
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Jesteś pewien, że punkt przywracania systemu uwzględnia pliki użytkownika? Nie wydaje mi się. Liczę natomiast na to, że autorka tej pracy miała w Word włączoną opcję “Zawsze twórz kopię zapasową”. Wówczas powinno zadziałać to co opisałem wyżej.
Niemniej spróbować nie zaszkodzi. Najpierw jednak sądzę, że autorka tematu powinna skorzystać z opcji Otwórz i Napraw dostępnej w Word-zie, a dopiero potem bawić się przywracaniem systemu.
matzu , ,zrobiłem teścik, utworzyłem plik.txt na pulpicie napisałem w nim coś > zapisałem > zrobiłem punkt > zmodyfikowałem plik > odzyskałem plik w stanie przed robieniem punktu - czyli w takim jakim oczekiwałem.
Wykonałem u siebie taki sam test i faktycznie zadziałało. Nie wiedziałem, że informacje o modyfikacjach plików użytkownika, zapisywane są w ramach punktów przywracania. Warto w takim bądź razie sprawdzić to rozwiązanie. Może zadziałać, pod warunkiem, że autorka tematu miała tak skonfigurowaną usługę ochrony systemu, aby ta tworzyła punkty przywracania dla dysku, na którym trzymała tą pracę.
To jest najważniejsze. ( Najważniejsze w sumie jest posiadanie Vista/7 - okienko z komunikatem Worda sugeruje ,że to któryś z tych systemów, na XP i niżej np ja nie wiem jak to funkcjonuje)
I chyba tylko te dwie opcje wchodzą w grę(Otwórz i napraw oraz wyciąg z poprzedniej wersji) w tym wypadku ,jak nie przyniosą pozytywnego skutku …to wydaję mi się ,że może być ciężko…
Wyskakuje komunikat “ponieważ są problemy z jego zawartością”. Oto pełny komunkat -> kliknij tutaj.
Szkoda, że tylko tyle się udało odzyskać.
