Tak dla zabawy postanowiłem sprawdzić za ile minimalnie można w dzisiejszych czasach stworzyć sensowny zestaw do pracy biurowej i typowych zastosowań. Jako, że prowadzę małą firmę, która powoli się rozwija - i jako wielkopolanin mam oszczędzanie we krwi - podjąłem decyzję o stworzeniu takiego sprzętu, który pozwoli na stworzenie taniego miejsca pracy np. stażystom.
U mnie wybór padł na:
Baza : Fujitsu E910 za 159zł - 4GB Ramu DDR3, dysk 250gb, intel pentium Dual Core G645 (2x2,9ghz) -159zł
Monitor Fujitsu P23T-6 - 2x179zł = 358zł.
Klawiatura i mysz były “na stanie” - ale jakiś najtańszy set myślę, że można wyrwać za ok. 50zł.
Daje nam to kwotę 567pln. Myślę czy nie warto byłoby odsprzedać dysk za jakieś 20zł, i dołożyć do SSD za 80zł?
Całość pracuje pod systemem linux mint (można by też zainwestować w windę).
Ciekaw jestem Waszych propozycji - czy znajdziecie coś lepszego?
Oczywiście warunkiem jest “kup teraz” oraz pełna faktura 23%.
Zaproponuj coś ciekawszego w tym budżecie i pomyśl o ludziach, którzy np. nie mają środków i muszą wymaksić coś w minimalnym budżecie. Są śmieciarzami?
PS. pracowałem w firmie, gdzie gorsze “śmieci” funkcjonują do dziś ;-).
Jeżeli zamierzasz używać win to potrzebujesz nieco więcej pamięci 8GB wydaje się sensownym wyborem, w przypadku linuxa 4GB wystarczy ale to i tak może zbliżać się do limitu. Współczesne przeglądarki bardzo lubią dużo pamięci RAM.
SSD obowiązkowo, bez SSD to jest muł a nie komputer.
Dołożenie do jakiegoś i5 czy chociaż i3 też wydaje się sensownym pomysłem.
Generalnie gotowe komputerki fujitsu, dell i hp są dobrze wykonane i raczej niezawodne. Z używanymi składakami bym uważał, bo trafiają się padaki, a wynika to głównie z oszczędności na zasilaczach. [oczywiście mówię o kwocie do 600zł]
Nie obraź się, ale to staroć i złom przepłącony. Kupiłes faktycznie coś o wydajności 10 letniego core duo. Ja rozumiem, że pewne osoby mogą być biedniejsze, nie mieć źrodków itp., ale szacunek do własnych pieniędzy też mieć powinny. Primo awaryjnosć (dysk, zasialcz), secundo wydajnosć (rocek, ram). To juz lepiej poszukać jakichś starych i3 poleasingowych, ewentualnie FM2 APU, czy Athlony. Wyjdzie nieco drożej, ale w opcji 2 i 3 sprzet wydajniejszy i mniej awaryjny.
Przesadzasz. W tym momencie korzystam i faktycznie do takich totalnie najprostszych prac - jak właśnie przeglądanie internetu (LinkedIn + otwarty thunderbird + crm odpalony w przeglądarce) w zupełności daje radę.
To podbijając nieco stawkę - co korzystniejszego można ustrzelić w cenie załóżmy do 1000zł? Całość: dwa poleasingowe monitory zewnętrzne + klawiatura i myszka + sama “stacja”?
Zasilacz impulsowy to potrafi 30 lat pochodzić jak jest dobrze zrobiony.
Był taki moment że zasilacze padały na potęgę, ale to raczej skutek “choroby kondensatorowej” która kiedyś dręczyła sprzęt, ta epoka jednak minęła.
Nikt też nie katował takiego zasilacza, bo jest (na szczęście) idiotoodporny i nie ma możliwości podłączenia do niego 200W grafiki